Jannah Theme License is not validated, Go to the theme options page to validate the license, You need a single license for each domain name.
UFC

Wyniki UFC 226: Paulo Costa zdemolował Uriaha Halla – video

Paulo Borrachinha Costa miał pewne problemy z Uriahem Hallem podczas gali UFC 226 w Las Vegas, ale jego mordercze instynkty po raz kolejny zaprowadziły go do nokautu.

W wyróżnionej walce karty wstępnej gali UFC 226 w Las Vegas Paulo Costa (12-0) dokonał kolejnego oktagonowego morderstwa, tym razem ubijając Uriaha Halla (13-9) – choć nie bez pewnych problemów.




Brazylijczyk od początku spróbował wywrzeć presję, ale Hall dobrze stopował go szybkim lewym prostym. Costa szukał kopnięć na korpus, ale Jamajczyk sam potraktował go dobrym lowkingiem i middlekickiem. Walka toczyła się na środku oktagonu, a tam Hall raz za razem dosięgał głowy rywala szybkimi lewymi prostymi, rozbijając mu nos. Zirytowany Borrachinha podkręcił tempo, dosięgając Jamajczyka dwoma kopnięciami na korpus po przekroku oraz dobrym sierpem. Trafił też frontalem w krocze Halla i walkę na chwilę przerwano. Po wznowieniu Costa zdzielił rywala soczystym lewym sierpem, inkasując potem obrotówkę na korpus – z której jednak nic sobie nie zrobił, zachęcając Jamajczyka do kolejnych.

Hall ponownie zaprzęgnął do działania szybkie lewe proste, które jeden po drugim dochodziły głowy Costy. Brazylijczyk w końcu nie zdzierżył, zamykając przeciwnika na siatce i tam odpalając potężne kombinacje na głowę i korpus. Wydawało się, że Costa jest o jedno albo dwa uderzenia od ubicia Jamajczyka, ale ten dobrze pracował gardą, próbując też balansować. W końcu uciekł z potrzasku, ponownie zaprzęgając do działania lewego prostego na środku oktagonu. Walkę jednak ponownie na chwilę przerwano, bo Brazylijczyk trafił – albo nie trafił – w krocze rywala. Po wznowieniu obaj spróbowali jeszcze kopnięć, ale bez powodzenia.

Początek drugiej rundy należał do Halla, który zdzielił rywala kilkoma kopnięciami, ale Costa szybko doszedł do głosu, częstując przeciwnika middlekickiem i serią sierpów. Brazylijczyk nieustannie polował też na potężne haki na korpus, a i jego lewy prosty zaczął działać z uwagi na mniej już ruchliwego oponenta. Hall poszukał obalenia i przewrócił Borrachinhę, ale tylko na chwilę. Gdy Brazylijczyk wrócił na nogi, ruszył do kolejnego ostrego natarcia, ale zainkasował potężną bombę, po którym aż ugięły się pod nim nogi. Cofnął się, nadal jednak się uśmiechając – choć wydawał się mocno naruszony. Jamajczyk ruszył do szarży, ale Brazylijczyk szybko doszedł do siebie. Hall nie miał już sił pracować na nogach i balansować tułowiem, inkasując coraz więcej prostych oraz przede wszystkim ostrych kombinacji na korpus i głowę. Brazylijczyk naruszył go potężnym lewym sierpem, dopełniając działa zniszczenia ostrą kombinacją zakończoną podbródkiem.


https://twitter.com/MMA_Relevant/status/1015776606780993536

Dla Brazylijczyka jest to już czwarte zwycięstwo z rzędu, którym najprawdopodobniej utoruje sobie drogę w rejony czołowej piątki dywizji.

*****

UFC 226: Miocic vs. Cormier – wyniki i relacja

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button