Jannah Theme License is not validated, Go to the theme options page to validate the license, You need a single license for each domain name.
UFC

Daniel Cormier gromi Alexandra Gustafssona za wyzwanie rzucone Luke’owi Rockholdowi

Daniel Cormier stanął w obronie Luke’a Rockholda, któremu wyzwanie rzucił kilka dni temu Alexander Gustafsson.

Mistrzowi kategorii półciężkiej Danielowi Cormierowi nieszczególnie przypadło do gustu wyzwanie, jakie kilka dni temu Alexander Gustafsson rzucił jego byłemu klubowemu koledze i przyjacielowi Luke’owi Rockholdowi po tym, jak ten przegrał przez nokaut z Yoelem Romero w walce wieczoru gali UFC 221 w Perth.

Mauler zapowiedział mianowicie, że w oczekiwaniu na powrót sposobiącego się do walki ze Stipe Miocicem DC chętnie znokautuje Rockholda, jeśli ten zdecyduje się przenieść do kategorii półciężkiej.




Cormier ruszył swojemu kompanowi w sukurs na Twitterze

Dobre wyczucie czasu, Aleksandrze (kopać go, gdy jest na dole). Mam jednak lepszy pomysł – nie będzie walczył teraz z tobą. Będzie walczył z Robertem Whittakerem. W końcu takie rzeczy się zdarzają, prawda? Tracisz swoją szansę na walkę o pas!

Amerykanin nawiązuje oczywiście do wydarzeń z 2015 roku, gdy Szwed w eliminatorze do pasa mistrzowskiego przegrał przez nokaut z Anthonym Johnsonem, by jednak dziewięć miesięcy później otrzymać titleshota, którego ostatecznie również przegrał niejednogłośną decyzją sędziowską – właśnie z Danielem Cormierem.

Gdy natomiast jeden z fanów zwrócił DC uwagę, że jego starcie z Maulerem było piekielnie wyrównane, a przez chwilę to Mauler miał go nawet na deskach, Amerykanin odpowiedział:

Walka była trudna przez to, jak z nim walczyłem. Mogłem przez całą walkę bić się jak w rundzie pierwszej. Popatrz na to inaczej – przegrał ze mną 5-rundową walkę w stójce. Na koniec sam szukał zapasów lol.

Zapytany z kolei o dalsze plany Rockholda, poinformował, że ten robi sobie przerwę.

*****

Data przesłuchania Jona Jonesa przed Komisją w Kalifornii ustalona

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button