Wychudzony i wyżyłowany Khabib na trzy dni przed ważeniem – foto

Główny trener American Kickboxing Academy Javier Mendez opublikował zdjęcie Khabiba Nurmagomedova na trzy dni przed galą UFC 219.

Waga Khabiba Nurmagomedova to jeden z przewodnich tematów przed zbliżającym się wielkimi krokami powrotem Dagestańczyka do oktagonu, do którego dojdzie już w sobotę podczas gali UFC 219 w Las Vegas, gdzie skrzyżuje on pięści z starciu z Edsonem Barbozą.

Dagestański Orzeł zapewnia, że tym razem zmieści się w limicie wagowym, ale teraz z pomocą ruszył mu też trener Javier Mendez z American Kickboxing Academy, który zaprezentował zdjęcie wychudzonego podopiecznego.

https://www.instagram.com/p/BdLt2vqDAZe/

To jednak nie wszystko, bo dietetyk zawodnika, Tyler Minton zdradził też jego aktualną wagę.

🦅 The UFC wants fighters no higher than 10% of their weight class on arrival. Two meals and a lot of water later, @TeamKhabib weighs in more than a pound UNDER. Sorry haters… 🦅 #nutritionist #lockhartandleith #khabibnurmagomedov #ufc219 pic.twitter.com/AksT9X7hhA

— Tyler Melee Minton (@TheMeleeWay) December 26, 2017

UFC chce, aby zawodnicy na przyjazd nie ważyli więcej niż 10% ponad limit wagowy. Po dwóch posiłkach i dużej ilości wody Khabib ważył ponad funt PONIŻEJ. Sorry, nienawistnicy…

Oznacza to, że Khabib waży o ponad funt mniej od 171,6 lbs – czyli około 170 funtów. Do ścięcia pozostało mu zatem 14 funtów.

Ponadto Rosjanin wziął też udział w facebookowej sesji pytań i odpowiedzi.

Jesteśmy w Vegas. Trzy dni przed ważeniem. Waga dobra, nastrój dobry.

– powiedział.

Damy w sobotę szalony występ.

Po tej walce będę się bił z Tonym Fergusonem o właściwy pas, ale nie chcę wybiegać w przyszłość poza tę walkę, bo nie chcę zlekceważyć swojego rywala. Mam przed sobą bardzo mocnego rywala. To jeden z najlepszych uderzaczy w UFC – bardzo dobre kopnięcia, ciosy, poruszanie, wszystko jest dobre. To nie będzie „łatwa kasa”, dlatego skupiam się na Barbozie.

Pełne nagranie poniżej:

https://www.youtube.com/watch?v=mfR6oT7Yxjo

*****

Roberto Soldic: „Pokonałem groźnego rywala, legendę. Szacunek dla Borysa”