Jannah Theme License is not validated, Go to the theme options page to validate the license, You need a single license for each domain name.
Conor McGregor vs. Floyd Mayweather Jr.

Conor McGregor odpowiada na krytykę: „Ile razy nazywano mnie już wariatem?”

Conor McGregor zabiera głos w sprawie krytyki ze strony środowiska bokserskiego, opowiada o 8-uncjowych rękawicach i wskazuje elementy, w których góruje nad Floydem Mayweatherem Juniorem.

Po piątkowym treningu medialnym na Conora McGregora spadła lawina krytyki pomieszanej z kpiną. Szczególnie środowisko bokserskie wyśmiewało jego technikę – a w zasadzie jej rzekomy brak – poruszanie się, sposób wyprowadzania ciosów. Cały warsztat bokserski Irlandczyka został określony mianą kompletnego nieporozumienia.

Na McGregorze jednak tego rodzaju głosy nie robią najmniejszego wrażenia.

Dzieje się tak w przypadku wszystkich wielkich. Metody treningowe… Wszystko jest krytykowane. Na początku sposoby uderzania Floyda w worek i w tarcze były krytykowane i wyśmiewane. Wyśmiewali jego metody. A potem nagle wszyscy zaczęli podążać za jego metodami, gdy osiągał sukcesy.

– powiedział Irlandczyk w rozmowie z Arielem Helwanim.

Tak samo było ze mną, gdy zacząłem wprowadzać trening ruchu, specyficzne ataki, specyficzne podejście do walki w MMA. Wyśmiewali to. Żart! To wariat! Ile razy nazwano mnie wariatem? A potem wszyscy zaczynają naśladować, analizują. Nie inaczej jest teraz. Goście od boksu… Nie rusza się tak, jak trzeba! Co on robi! Nie tak, nie siak! Oni po prostu tego nie rozumieją. A to, czego nie rozumieją, próbują odrzucać. Ale na szczęście 26 sierpnia przed tym nie uciekną.

Będzie tak, jak zawsze – próbują coś odrzucić, ale zostanie im to narzucone, Floyd pójdzie spać – i wtedy rozpocznie się dla nich proces analizy.

– zapowiedział Notorious.

Potem proces implementacji. A ja będę wtedy o krok dalej. Na kolejnym poziomie przygotowań do walki. Oni są tu, a ja już jestem tu.

Obaj zawodnicy staną do walki za niespełna dwa tygodnie, mierząc się 26 sierpnia w Las Vegas. Floyd Mayweather Jr. jest wyraźnym bukmacherskim faworytem, ale, co ciekawe, wielu poprzednim rywalom Amerykanina dawano nawet mniejsze szanse niż Irlandczykowi, co zdaniem wielu fanów boksu zakrawa na żart.

Ludzie mówią o mnie jak o nowicjuszu. A walczę całe życie. Jestem najlepszy.

– powiedział Irlandczyk.

Mogę walczyć na wiele sposobów. Jak Bruce Lee.

Na ten moment nie wiadomo, w jakich rękawicach obaj wyjdą do walki. Mayweather kilka dni temu zaapelował o 8-uncjowe zamiast 10-uncjowych, ale ostateczną decyzję Stanowa Komisja Sportowa w Newadzie podejmie podczas głosowania, które odbędzie się 16 sierpnia.

McGregor przekonuje, że dla niego nie ma to jednak znaczenia – już wcześniej zaakceptował wszystkie warunki postawione jakoby przez rywala w kwestii doboru rękawic.

8-uncjowe? Świetnie. Będzie spał w ciągu dwóch rund. 8 uncji – dwie rundy.

– powiedział, a zapytany, czy podtrzymuje zdanie, że w 10-uncjowych ubije Floyda w cztery rundy, potwierdził.

Tak sądzę. Po prostu staram się być skromny. Będzie na deskach w pierwszej. Jedyny powód, dla którego może przetrwać pierwszą rundę to 10 sekund (liczenia) – nie ma dobijania. Nie mogę go dobić, jak mógłbym to zrobić w MMA.

W 8-uncjowych rękawicach mam poważne problemy, żeby dać mu dwie rundy. Jak Boga kocham. Jedyny powód, dla którego być może mogę dać mu te dwie rundy, jest taki, że w tej grze sędzia nie pozwala mi wbić jego głowy w deski. I dostaje 10 sekund na dojście do siebie. To jedyny powód, dla którego być może wyjdzie do drugiej rundy.

Zdaniem wielu McGregor swoich szans upatrywać może wyłącznie na początku pojedynku – jako bowiem zawodnik wywodzący się z MMA, stanowić może w pierwszych minutach pewne zaskoczenie dla przyzwyczajonego do bokserskich schematów Mayweathera.

Zapytany jednak, w jakich elementach czuje się lepszy od Amerykanina, Irlandczyk nie pozostawił wątpliwości.

We wszystkich. Inaczej się poruszam, inaczej uderzam. Pochodzę z innej gry.

– stwierdził.

Pochodzę z brutalniejszej gry. Dostajemy łokciami – i nie płaczemy, idziemy dalej. Dostajemy piszczelami, kolanami, piętami – i nie ma jęczenia do sędziego. Nic z tych rzeczy. Musisz sam sobie z tym poradzić. Z takiej gry pochodzę.




*****

Mark Hunt vs. Marcin Tybura w planach na UFC FN 121

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button