Jannah Theme License is not validated, Go to the theme options page to validate the license, You need a single license for each domain name.
UFC

Dustin Poirier odwoła się od no-contest z walki z Eddiem Alvarezem

Dustin Poirier stracił kilkadziesiąt tysięcy dolarów na skutek decyzji Herba Deana o zakończeniu jego walki z Eddiem Alvarezem na UFC 211 wynikiem no-contest.

Obóz Dustina Poiriera złoży odwołanie od rezultatu walki z Eddiem Alvarezem podczas gali UFC 211 w Dallas, domagając się zwycięstwa przez dyskwalifikację. Informację podał portal MMAFighting.com, powołując się na menadżera zawodnika, Roberta Rovetę.




Pojedynek został przerwany w drugiej rundzie po serii trzech nielegalnych kolan na głowę w wykonaniu Alvareza.

W Teksasie obowiązują stare zasady MMA, wedle których wszystkie trzy kolana były niezgodne z przepisami. Gdyby obowiązywały nowe zasady, tylko ostatnie uderzenie – ale najmocniejsze, które posłało Poiriera na deski – byłoby nielegalne.

Sędzia Herb Dean ocenił, że faule w wykonaniu Alvareza były przypadkowe, kończąc pojedynek wynikiem no-contest. Gdyby uznał, że rzeczone kolana wyprowadzane były celowo, wówczas to Poirier – jako niezdolny do kontynuowania walki w wyniku intencjonalnego faulu rywala – skończyłby walkę w charakterze zwycięzcy przez dyskwalifikację Alvareza.

Szalona walka Eddiego Alvareza z Dustinem Poirierem zakończona wynikiem no-contest

No-contest oznacza natomiast dla Poiriera utratę bonusu za zwycięstwo, który w jego przypadku, po podpisaniu przezeń nowego kontraktu, oscyluje w granicach $60-80 tys.

Zrobiłem 8 tygodni obozu, w który włożyłem wszystko. Łamie mi serce takie zakończenie.. brak bonusu za zwycięstwo…

Wygrałbym to

Tak czy inaczej Poirier chce ponownie zmierzyć się z Alvarezem, co zapowiedział zaraz po walce, by następnie powtórzyć już w mediach społecznościowych:

Yo, Eddie, musimy to powtórzyć

Szanse na to, aby Departament Licencji i Regulacji w Teksasie (TLDR) zmienił decyzję Herba Deana, wydają się jednak niewielkie.

Kilka miesięcy temu podobne odwołanie – tyle, że do Komisji w Las Vegas – złożył Alex Oliveira, którego (pierwsza) walka z Timem Meansem zakończyła się także wynikiem no-contest na skutek przypadkowych – zdaniem sędziego – nieprzepisowych kolan na głowę w wykonaniu Amerykanina, które uniemożliwiły Brazylijczykowi kontynuowanie walki. Komisja oceniła jednak, że w takich sytuacjach liczy się tylko zdanie sędziego.

*****

UFC 211 – wyniki i relacja na żywo

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button