Joanna Jędrzejczyk: „Nie będę szalała w jej przypadku”

Mistrzyni kategorii słomkowej Joanna Jędrzejczyk zapowiada, że przed walką z Jessicą Andrade nie przewiduje żadnego trashtalku.

Joanna Jędrzejczyk przyzwyczaiła fanów do tego, że przed walkami na różne sposoby zaognia relacje ze swoimi rywalkami, starając się dać im jasno do zrozumienia, kto tu rządzi.

Jednym podoba się to bardziej, innym mniej – i wygląda na to, że ci drudzy tym razem nie będą mieli powodów do narzekań, bo polska mistrzyni zapowiada, że przed konfrontacją z Jessicą Andrade nie planuje żadnych, powiedzmy, akcji. Nawet pomimo tego, że Brazylijka zdążyła już stwierdzić, że Polka ma słabą szczękę, co Jędrzejczyk z poprzednich walk prawdopodobnie doprowadziłoby do szewskiej – medialnej – pasji.

Gdy dostajesz titleshota, szansę pokazania się, nie szalej – po prostu bądź sobą.

– powiedziała olsztynianka.

Pozostań skromna, pracuj ciężko i zdobądź to. W tym rzecz. A ona teraz opowiada to i tamto – ale ja skupiam się na walce. Jeśli mówisz, że moja szczęka jest słaba, spróbuj mnie znokautować.

Obie zawodniczki – które kiedyś należały do jednej grupy menadżerskiej, czasami ze sobą sparując – spotkają się w oktagonie 13 maja w Dallas podczas gali UFC 211.

Nie będę szalała w jej przypadku, nie będę opowiadała jej żadnych strasznych rzeczy.

– zapowiedziała Jędrzejczyk, odnosząc się do aspektów medialnych przed walką.

Ale powtarzam – czasami ludzie zaczynają szaleć i myślą, że jak będą więcej gadać, to staną się popularniejsi. Może tak będzie, ale porozmawiajmy w oktagonie w dniu walki 13 maja w Dallas.

Staram się pozostać skromną. Oczywiście cieszę się teraz większym zainteresowaniem mediów, obserwuje mnie więcej oczu, ale próbuję sobie z tym radzić i pozostać tą samą osobą. Oczywiście, czasami musisz powiedzieć coś ostrzej, głośniej i ludzie przekręcą twoje słowa, ale rzecz w tym, że wiem doskonale, co robię. Każdego dnia próbuję być najlepszą wersją samej siebie – nie tylko lepszą zawodniczą, ale też lepszą osobą.

*****

Joanna Jędrzejczyk: „Nie chcę być tylko uderzaczką – chcę sama obalać, pracować w parterze”