Jannah Theme License is not validated, Go to the theme options page to validate the license, You need a single license for each domain name.
UFC

Georges Saint-Pierre podpisał nowy kontrakt z UFC

Georges Saint-Pierre oficjalnie wraca – Kanadyjczyk doszedł do porozumienia z UFC, podpisując nowy kontrakt.

Gdy dwa dni temu gruchnęła wiadomość o tym, że legendarny Georges Saint-Pierre znajduje się blisko dopięcia szczegółów w sprawie nowej umowy z UFC, wielu fanów i ekspertów większych oraz mniejszych podeszło do tematu bez większych emocji. W ostatnich miesiącach bowiem wielokrotnie pojawiały się doniesienia, wedle których Kanadyjczyk miał być o krok od powrotu do oktagonu – nic z nich jednak nie wynikało.




Teraz jednak mamy prawdziwy przełom. GSP podpisał bowiem nowy kontrakt z UFC, o czym oficjalnie w rozmowie z Los Angeles Times poinformował sternik organizacji Dana White.

Wrócił. Jestem podekscytowany.

– powiedział frontman UFC.

Pracowaliśmy nad tym od długiego czasu i w końcu sfinalizowaliśmy sprawę.

White zabrał też głos na temat potencjalnych rywali, z jakimi w swojej powrotnej walce – dziennikarz Ariel Helwani nadal przekonuje, że Kanadyjczyk pojawi się w oktagonie dopiero w trzecim lub czwartym kwartale 2017 roku – mógłby zmierzyć się GSP.

Może to być zwycięzca walki Tyrona Woodley’a ze Stephenem Thompsonem albo może to być Michael Bisping. Georges mówił też, że może zejść do 155 funtów. Powtarza, że może zrobić wagę.

W tej chwili nie mam jednak pojęcia, kiedy będzie walczył. Nie mamy nic zestawionego i nawet z nikim jeszcze na ten temat nie rozmawialiśmy.

35-letni Rush ostatnio widziany był w akcji w listopadzie 2013 roku, niejednogłośnie pokonując Johny’ego Hendricksa i tym samym zwyciężając dwunastą walkę z rzędu. Po niej ogłosił zrobienie przerwy, wyjaśniając swoją decyzję stresującym życiem i potrzebą odpoczynku.

Powrót do oktagonu uzasadniał od wprowadzeniem ostrzejszych kontroli antydopingowych. Od niespełna roku mówił już głośno o chęci ponownego wejścia do oktagonu, ale na przeszkodzie stały temu aspekty finansowe – z uwagi na współpracę UFC z Reebokiem Kanadyjczyk nie mógł bowiem korzystać ze swoich dotychczasowych, wieloletnich sponsorów. W końcu jednak znaleziono wspólny grunt i umowę dopięto.

*****

300 PLN dla zwycięzcy – UFC Fight Night 105

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button