Jannah Theme License is not validated, Go to the theme options page to validate the license, You need a single license for each domain name.
FENPolskie MMA

Marcin Naruszczka nie dał szans Filipowi Tomczakowi

Marcin Naruszczka wypunktował Filipa Tomczaka na gali FEN 15 w Lubinie.

Zastępujący Matta Horwicha Marcin Naruszczka (18-5-1) nie dał szans debiutującemu pod banderą FEN Filipowi Tomczakowi (4-1), psując jego nieskazitelny rekord.

Po minucie wymian stójkowych, w których żaden z zawodników nie trafił czysto, Tomczak spróbował obalenia, ale Naruszczka dobrze się wybronił. Walka przeniosła się do klinczu, gdzie zawodnik z Poznania kontynuował próby zapaśnicze, ale warszawiak nie dawał się przewrócić. Po dwóch minutach zwarcia sędzia rozdzielił zawodników, przenosząc walkę na środek. Tam nastawiony na kontry Naruszczka trafił kilkoma ciosami, broniąc potem kolejnej próby obalenia ze strony Tomczaka. Przyszpilił go do lin i tam zaatakował kolanami na uda i stompami. Po rozerwaniu Tomczak zaatakował ostro ciosami, jednym z nich nawet solidnie trafiając, ale Naruszczka wybronił się przed kolejnym obaleniem, unieruchamiając rywala na dole i obijając go kolanami.




Druga runda rozpoczęła się podobnie jak pierwsza. Naruszczka zamknął Tomczaka pod siatką, ten ostatni wystrzelił z obaleniem, które zostało wybronione i walka przeniosłą się do klinczu – a tam Naruszczka męczył rywala kolanami na uda. Sędzia rozdzielił zawodników i walka przeniosła się na środek oktagonu. Obaj trafili dobrymi ciosami, Tomczask spróbował kolejnego obalenia, ale Naruszczka złapał podwójny podchwyt i haczeniem przewócił rywala, trafiając do półgardy. Z tej pozycji kontrolował i metodycznie obijał poznaniaka. Tomczak zdołał odrobinę poprawić swoją pozycję, odzyskując gardę, ale niewiele z tego wynikało. Druga odsłona dobiegła końca.

Pierwsze trzy minuty ostatniej rundy wyglądały bliźniaczo podobnie do tego, co działo się wcześniej – Naruszczka był odrobinę precyzyjniejszy w stójce, Tomczak szukał sprowadzeń, a kończył wciśnięty do lin w klinczu, inkasując krótkie kolana od Naruszczki. Na koniec reprezentant Nastula Okniński Team znalazł się jeszcze na gorze, kikoma uderzeniami trafiając rywala.

Sędziowie jednogłośnie wskazali na Naruszczkę, który odnosi szóste zwycięstwo z rzędu.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button