Jannah Theme License is not validated, Go to the theme options page to validate the license, You need a single license for each domain name.
UFC

Ronda Rousey: „Je*ać całą promocję”

Szykująca się do powrotu do walki Ronda Rousey wyjaśnia, co stanowi o jej motywacji i za co jest wdzięczna Conorowi McGregorowi.

Ronda Rousey powróci do oktagonu już 30 grudnia na gali UFC 207, gdzie stanie w szranki z mistrzynią kategorii koguciej Amandą Nunes.

Amerykanka nie ukrywa, że jej motywacją do stoczenia kolejnej walki nie są aspekty finansowe.

Jeśli twoją motywacją są pieniądze – pierdol się.

– powiedziała w rozmowie z ESPN.com.

Wszyscy ci ludzie od pieniędzy… Money Mayweather, Money McGregor. Gimnastykują się i ludzie to kupują.

Uwielbienie dla pieniędzy w naszym społeczeństwie jest tak głębokie… Ale tylko dlatego, że to najprostsza droga, aby przyciągnąć uwagę ludzi czy ich zabawiać, nie znaczy to, że jest to odpowiednia droga.

Wcześniej nie miałam pieniędzy i nie był to koniec świata. Wszystkim, czego potrzebuję jestem ja i Traivs w naszym małym domku w lesie z dzieciakami i robieniem bałwanów – i będzie fajnie.




Przed swoim powrotem Rousey unika mediów jak ognia, tylko od wielkiego dzwona goszcząc w jakichś pojedynczych talk-showach czy wywiadach. Wcześniej – zanim doznała klęski z Holly Holm – niemal nie schodziła z czołówek prasowych, będąc prawdopodobnie najbardziej medialną zawodniczką w całym UFC.

I nie zamierza popełniać tego błędu ponownie.

Conor dał mi szansę na odpoczynek, zdjął ciężar z moich ramion – i jestem za to wdzięczna.

– stwierdziła Amerykanka, odnosząc się do irlandzkiego gwiazdora, który od wielu miesięcy znajduje się na medialnym szczycie.

Nigdy więcej nie wystawię swojego ciała na ostrzał dla pieniędzy czy wyświetleń. Tym, co czyni mnie szczęśliwym, jest zwyciężanie i bycie najlepszą na świecie – i to wszystko. Jebać całą promocję i energię wykorzystywaną na cokolwiek innego niż wygrywanie. Ktokolwiek, kto powie mi, że jestem mu winna swoją energię na jakieś frywolne gówna podczas obozu przygotowawczego w imię lojalności czy przyjaźni, nie zasługuje na żadną lojalność ode mnie i nie jest moim przyjacielem.

To nie czas na pierdolone przysługi. To czas odkupienia i zemsty.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button