Jannah Theme License is not validated, Go to the theme options page to validate the license, You need a single license for each domain name.
UFC

Thomas Almeida przemawia wyłącznie w oktagonie

Utalentowany Thomas Almeida opowiada o zbliżającej się walce z Codym Garbrandtem na gali UFC Fight Night 88.

24 lata na karku, nieskazitelny rekord 21-0, bonusy za wszystkie cztery zwycięstwa w UFC, w tym trzy ostatnie przez nokauty. Brazylijczyk Thomas Almeida to jeden z najefektowniej walczących i najbardziej perspektywicznych zawodników pod banderą amerykańskiego giganta. Coraz większą popularność wypracował sobie wyłącznie swoimi dokonaniami w oktagonie – poza nim ze świecą szukać jakichkolwiek kontrowersyjnych wypowiedzi z ust Almeidy.

Myślę, że to kwestia tego, jak walczę.

– stwierdził Thominhas zapytany przez MMAJunkie.com o swoją popularność.

Wydaje mi się, że ludzie lubią agresję w mojej grze stójkowej. Wychodzę tam, aby robić to, co potrafię – i robię to z pasją.

W swoim piątym występie w oktagonie Brazylijczyk pójdzie w tany z innym utalentowanym i niepokonanym młodzianem, Codym Garbrandtem. Obaj zmierzą się w walce wieczoru gali UFC Fight Night 88 w Las Vegas.

Zapytany o komentarz na temat słów Amerykanina, który kilka tygodni temu stwierdził, że szczęka Almeidy jest podejrzana, Brazylijczyk odparł, iż walki toczy w oktagonie, nie poza nim.

Jest młody, tak jak ja. Podobnie jak ja, lubi uderzać. Ma nokautujący cios, jak ja. To będzie świetna walka i ma wszystko, aby zostać „Walką wieczoru”.

Myślę, że rozpocznie od uderzeń, bo ma na koncie wiele nokautów. Muszę być jednak przygotowany na każdą sytuację, czy to uderzenia, czy jiu-jitsu, czy zapasy. Będzie pięć rund, więc nie muszę się spieszyć.

Pomimo tego, że wychowanek legendarnego Chute Boxe i obecnie najjaśniejsza postać tego klubu jest dopiero na początku swojej kariery, myśli bardzo perspektywicznie. Pieniądze, jakie otrzymał w ramach bonusu – łącznie 200 tysięcy dolarów – w większości przeznaczył na inwestycje, głównie w mieszkania. Życie hulaki go nie interesuje.

Myślę o przyszłości. Takie już mam nastawienie. Wiem, że zawodnicy nie mogą walczyć zbyt długo, więc staram się postępować w odpowiedni sposób. Chcę wyrobić sobie nazwisko, zostać mistrzem i może w przyszłości otworzyć własny klub.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button