Jannah Theme License is not validated, Go to the theme options page to validate the license, You need a single license for each domain name.
UFC

Chuck Liddell o walce z Jonesem: „Dopadłbym go prędzej czy później”

Legendarny zawodnik bardzo mocno krytykuje wychowanka Grega Jacksona. Odważnie stwierdza, że jego styl pozwoliłby mu na zwycięstwo z Jonesem

Będący prekursorem mieszanych sztuk walki Chuck Liddell jest od pewnego czasu bardzo krytyczny wobec osoby uchodzącego za najlepszego zawodnika na świecie, Jona JonesaIcemanowi nie podoba się styl, w jakim walczy Bones. Według Liddella nowojorczyk walczy zbyt zachowawczo i zarzuca mu brak instynktu mordercy, który pozwoliłby Jonesowi na kończenie walk przed czasem.

W ostatniej edycji podcastu The Fighter and The Kid Liddell został zapytany, czy w kategorii półciężkiej jest ktoś, kto byłby w stanie zwyciężyć podopiecznego Grega Jacksona. Fighter odpowiedział w następujących słowach:

Zobaczymy, jak powróci. Jest dobry w wygrywaniu walk. Jeśli wciąż będzie wygrywał ze wszystkimi, pozostanie najlepszy.

Jednak Iceman zdecydował się na lekką prowokację w kierunku powracającego z banicji Jonesa, mówiąc, iż miałby poważne problemy, gdyby doszło do ich konfrontacji w oktagonie.

Wciąż myślę, że jeśli walczyłby z kimś takim jak ja w moich najlepszych czasach, to miałby ogromne problemy. Nie uderza na tyle mocno, by mógł mnie poważnie zranić i nie zdominowałby mnie zapaśniczo. Natomiast ja uderzam zbyt mocno jak dla niego. Dopadłbym go prędzej czy później. Style tworzą walki.

Liddell jest pewien, że nie dałby sobie zrobić krzywdy, nawet jeśli Bonesowi udałoby się sprowadzić go na ziemię.

To, co wychodzi mu naprawdę dobrze, to jeśli dostaje gościa, który jest dobrym uderzaczem, to potrafi zneutralizować go zapasami. Jeśli dostaje dobrego zapaśnika, to jest w stanie wypunktować go w stójce. Ale ja byłbym dla niego problemem, nawet gdyby udało mu się mnie obalić, to nie dałby rady utrzymać mnie na ziemi. Trafiałbym go w stójce. Położyłbym na nim swoje ręce. Wciąż sprawiłbym mu wiele problemów.

Czy Waszym zdaniem Iceman odpłynął i to jedynie czcze pogróżki połączone z majaczeniem, czy też może faktycznie byłby w stanie poważnie zagrozić Jonesowi?

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button