Dolce: „Alvesowi nie spieszy się do lekkiej”

Światowy guru dietetyki i ścinania wagi, Mike Dolce, studzi emocje fanów i komentatorów rozemocjonowanych zapowiedzią przejścia Thiago Alvesa do kategorii lekkiej.

Mike Dolce, z którym Thiago Alves współpracuje już kilka lat, w audycji Submission Radio stwierdził, że doniesienia o przejściu Brazylijczyka do kategorii lekkiej są przesadzone.

Pracujemy od 2010 roku. Dokonałem wtedy analizy jego ciała i powiedziałem: „Z taką masą mięśniową, jaką masz teraz, idealnie pasujesz do kategorii półśredniej, ale bazując na twojej strukturze, mógłbyś – i prawdopodobnie powinieneś – spróbować przejść później do kategorii lekkiej.”

Dolce powiedział, że po ostatniej walce Brazylijczyka, w której przegrał on z Carlosem Conditem, faktycznie powrócili do tej rozmowy, ale, jak zapewnia, to jeszcze nic pewnego.

Już nie schodzi z diety i jego ciało odpowiada na to bardzo dynamicznie. Czy więc będzie w grudniu walczył w kategorii lekkiej? Wszystkie te opowieści to bzdury. Czy mógłby walczyć? Absolutnie! Czy powinien? Nie sądzę. Uważam, że trzeba dać mu trochę więcej czasu.

Nie chcę, żeby powrócił wczesnym grudniem. Chcę, żeby wziął trochę wolnego, pozwolił swojemu ciało dostosować się. Nie spieszy nam się z przejściem do lekkiej. Kluczową i najważniejszą sprawą jest zdrowie sportowca.

31-letni Pitbull po wielu kontuzjach powrócił do oktagonu, pokonując Setha Baczynskiego i Jordana Meina, ale później spotkał na swojej drodze wspomnianego Carlosa Condita, który na UFC Fight Night 67 porozbijał Brazylijczyka tak mocno, że sędzie nie dopuścił go do trzeciej rundy.

Na swoim profilu na Instagramie Pitbull przedstawił ostatnio swoje menu:

http://instagram.com/p/6TwjRtvDzd/