Jannah Theme License is not validated, Go to the theme options page to validate the license, You need a single license for each domain name.
UFCWiadomości MMA

GSP: „Condit to koszmar”

Georges Saint-Pierre opowiada o obecnym mistrzu, Rorym MacDonaldzie i Carlosie Condicie.

Zdecydowanie największy zawodnik w historii wagi półśredniej, Georges Saint-Pierre, udzielił bardzo obszernego wywiadu portalowi GnP1.de, w którym poruszył kwestie związane z obecną kondycją jego dywizji oraz rywalami, z którymi się mierzył.

W pierwszej kolejności emerytowany już mistrz wypowiedział się o ostatnim pojedynku między Robbiem Lawlerem oraz Rorym MacDonaldem:

Rory to mój dobry przyjaciel i partner w treningach. Świetnie walczył do momentu tego lewego prostego. Ciągle wierzę, że będzie jeszcze mistrzem świata. To nie był po prostu jeszcze ten czas. Dalej uważam go za przyszłość dywizji. Spójrz na Robbiego – jego kariera miała swoje wzloty i upadki, zanim został mistrzem. Czasem trzeba być cierpliwym, to przychodzi z czasem i doświadczeniem. Wierzę w Rory’ego i mam dla niego wiadomość – na pewno jest smutny, bo tak jest po przegranych walkach – nie poddawaj się. Trenując i rozmawiając z nim, wiem, że to przyszłość dywizji. Nie udało się teraz, ale uda się wkrótce.

Kanadyjczyk przyznał także, że jego najcięższym rywalem w karierze był nie Johnny Hendricks, z którym nieco kontrowersyjnie wygrał, ale Carlos Condit. Amerykanin zafundował mistrzowi jeden z dwóch knockdownów w karierze oraz bardzo aktywnie walczył z pleców:

Condit to koszmar. Ze wszystkich gości nie chciałbym walczyć ponownie właśnie z nim. Condit jest bardzo wszechstronny, atakuje ze wszystkich kątów, może walczyć wszędzie. Hendricks jest bardzo dobry w swoim stylu, choć nie tak zaskakujący jak Carlos. Mocno uderza lewą ręką. Patrząc na rankingi, to on powinien walczyć teraz o pas. Condit nie znajduje się jednak daleko. W pięciu rundach Condit to najgroźniejszy zawodnik. Ma więcej broni w swoim arsenale i nie wiesz, czego się spodziewać. Walka z kimś takim to koszmar. Jeżeli miałbym obstawiać, kto wygra w pięciu rundach między mistrzem, Hendricksem i Conditem – wybrałbym Condita.

Johnny Hendricks według niepotwierdzonych doniesień ma spotkać się w eliminatorze do walki mistrzowskiej z Tyronem Woodleyem, natomiast na Condita czekać ma rzekomo starcie z Robbiem Lawlerem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button