Dziennik MMA – 17 czerwca 2015

Najciekawsze wiadomości MMA z Polski i zagranicy z 17 czerwca 2015.

Aldo zmienia plany – szykuje bójkę na staredownie z McGregorem

Przed zbliżającą się wielkimi krokami walką z Conorem McGregorem na UFC 189 Jose Aldo w rozmowie z MMAFighting snuje śmiałe plany w odniesieniu do kolejnych staredownów z Irlandczykiem.

Mam już w głowie plan, ale to sekret. Zobaczycie innego Aldo. Teraz już nie ma mowy o karach czy zawieszeniach. Po tym, jak wiele wydali (na promocję), już nie anulują tej walki, cokolwiek by się stało. Jestem pewien, że rzuci się na mnie, ale gwarantuję, że tym razem będzie inaczej.

Przypomnijmy, że brazylijski dominator przed ostatnią potyczką z Chadem Mendesem podczas jednego ze staredownów popchnął Amerykanina, później tłumacząc się, że zrobił to tylko, aby promować galę. Przypomnijmy jego słowa z tamtego okresu.

Nigdy wcześniej nikogo nie popchnąłem podczas staredownu. Powinienem był się lepiej zachować. Nie mówię, że tego żałuję. Zrobiliśmy to, było dobrze. Ludzie zaczęli dzięki temu mówić o nas, ale nie jestem taki. To się więcej nie powtórzy.

Wygląda zatem na to, że Conor McGregor musiał naprawdę mocno zajść Brazylijczykowi za skórę. Podopieczny Andre Pederneirasa wyjaśnia też, na jaki pojedynek ma nadzieję w konfrontacji z Irlandczykiem.

Byłoby świetnie, gdyby to był brawl. Mam nadzieję, że tak będzie. Ludzie tego chcą. Płacą mi za ubijanie ludzi, jeśli tak się stanie, będzie wspaniale. (…) Po tym staredownie (McGregor) zrezygnuje ze wszystkich planów, jakie miał. Zobaczycie.

I teraz tak – który Aldo ma większe szanse z Conorem McGregorem? Ten nabuzowany energią, rzucający ciosy z pełną mocą, jak w starciu z Chadem Mendesem? Czy może chłodny profesjonalista z poprzednich walk? Wbrew pozorom odpowiedź wcale nie jest taka oczywista…

| naiver |

Brown: „Werdum nie jest najlepszy w historii”

Przygotowujący się do świetnie zapowiadającego się boju z Timem Meansem Matt Brown w audycji The Great MMA Debate zabrał głos w sprawie będącego ostatni na fali tematu pod tytułem „Czy Fabricio Werdum jest najlepszym ciężkim w historii”.

Dopiero co zdobył pas, zunifikował go. To tak, jakby powiedzieć, że Chris Weidman jest najlepszy bo pokonał jednego z najlepszych. Musisz wypracować sobie swoją własną historię. Cała ta debata o najlepszym na świecie to nie jest prosta sprawa. Nie odbierasz tego statusu komuś tylko dlatego, że go pokonałeś. Larry Holmes nie stał się najlepszym w historii, kiedy pokonał Muhammada Aliego. Rozumiecie? To tak nie działa.

Trudno Nieśmiertelnemu odmówić pewnej słuszności, ale…

| naiver |

Gunnar chwali parter Conora

Gunnar Nelson już 11 lipca wraca do oktagonu, by zmierzyć się z Johnem Hathaway’em na UFC 189. W main evencie gali walczy jego klubowy kolega, Conor McGregor. Czy da radę Jose Aldo także na ziemi? Oczywiście – tak przynajmniej wynika ze słów Islandczyka dla Submission Radio:

Jest dobrym grapplerem, a pod kątem MMA jeszcze lepszym. To duża różnica – grappling w jiu-jitsu jest czymś innym niż walka o chwyty i zapasy w MMA, a w tym jest dobry. Ma dobre poddania, szybkość i atakuje w każdy sposób. Poprawia się codziennie. Myślę, że nawet dobry czarny pas musi liczyć się z tym, że chwila dekoncentracji będzie kosztować go poddanie. Na pewno może poddać Aldo.

Wszystko fajnie, ale czy słyszeliście kiedyś o zapaśniczych przygotowaniach Irlandczyka? Ja też niestety nie.

| Bolt |

Cordeiro: „Werdum ubiłby Velasqueza 10 razy na 10 walk”

Rafael Cordeiro ma już dość mediów i fanów, które umniejszają zwycięstwo jego podopiecznego Fabricio Werduma, jako przyczynę porażki Caina Velasqueza wskazując miejsce gali oraz długą przerwę od występów Amerykanina.

Werdum pokonałby Velasqueza 10 razy na 10 walk. Ludzie powinni przestać szukać wyjaśnień takiego rezultatu. Przegrałeś, to przegrałeś, wróć do klubu i trenuj. To sport. Zły wynik? Trenuj mocniej. Warunki były takie same dla wszystkich.

Mnie Cordeiro przekonywać nie musi…

| naiver |

Lyoto przerywa milczenie

Lyoto Machida w ostatnim odcinku MMA Hour odniósł się ponownie do porażki z obecnym pretendentem do pasa wagi średniej – Luke Rockhold nie został oskarżony przez Brazylijczyka o brudną grę, ale… :

Oglądałem tę walkę z 3-4 razy. Widziałem, jak trafia mnie łokciem w szyję, a ja byłem po tym oszołomiony. Podszedłem do narożnika, ledwie słyszałem brata, a gdy wróciłem do walki, to nogi się pode mną uginały. Nie doszedłem do siebie. Szybko znowu padłem, a on to sprytnie wykorzystał. Myślę, że to nie było zgodne z przepisami, ale nie mam z tym problemu. To walka. Nie zrobił tego specjalnie, ale myślę, że to był początek mojego końca.

Prawdę mówiąc – jako fan Smoka – nieco obawiam się po ostatniej walce tego, że Brazylijczyk właśnie zaczyna przeżywać widoczny regres…

| Bolt |

Covington chce Kima, Cote lub Magny’ego

Mocny amerykański zapaśnik z American Top Team, Colby Covington, który wygrał już trzy walki w UFC, ostatnio pokonując doświadczonego Mike’a Pyle’a, w rozmowie z MMAmania wskazał swoje kolejne cele.

Jest kilku gości, z którymi chciałbym walczyć. Na szczycie tej listy jest Dong Hyun Kim. To najlepsze nazwisko, na jakie mogę obecnie liczyć. Nie wiem, czy UFC jest chętne na taką walkę. Ktoś taki jak on albo ktoś z Top 15, jak Patrick Cote. Te nazwiska byłyby świetne. Albo Neil Magny. Chciałbym walczyć z tego typu zawodnikami.

I powiem tak – nie skreślałbym Covingtona, którego pitbullową agresję, konsekwencję, wielkie serce do walki i świetną kondycję bardzo sobie cenię, w walce z żadnym z wyżej wymienionych, choć, tak, zwłaszcza Kim byłby bardzo trudnym przeciwnikiem.

| naiver |

Green wypada z walki z Iaquintą

Nie dojdzie niestety do interesująco zapowiadającego się pojedynku między Alem Iaquintą a Bobbym Greenem. Jak donosi MMAFighting, ten ostatni nabawił się kontuzji i zmuszony był wycofać się z walki. Nie wiadomo póki co nic o ewentualnym zastępstwie, ale trudno spodziewać się, by takowe się nie pojawiło. Na to liczy też Iaquinta.

Wolałbym leżeć teraz pijany na plaży, ale nadal trenuję pod TBA.

Amerykanin chętnie zmierzyłby się z Gilbertem Melendezem, Dustinem Poirierem lub Efrainem Escudero.

Melendez odpada, bo po ostatniej walce z Eddiem Alvarezem podobno nadal wciąga powietrze jak ryba, Escudero za niska półka, natomiast Poirier? Jestem za!

| naiver |

Alvey vs Brunson na UFC FN 73

UFC nie powróciło do zestawienia Dereka Brunsona (13-3) z Krzysztofem Jotko. Po wypadnięciu z tej walki z powodu kontuzji żeber Amerykanin, który wygrał cztery z pięciu walk w organizacji, otrzymał nowego rywala – jest nim znajdujący się na fali trzech efektownych zwycięstw przez nokaut w pierwszej rundzie Sam Alvey (26-6). Walka odbędzie się 8 sierpnia na gali UFC Fight Night 73 w Nashville.

Pewnikiem wydaje się, że Brunson nie będzie chciał wymieniać ciosów z kowadłorękim, choć sztywnym w stójce, Alvey’em. Jego zapasy mogą okazać się decydujące dla losów tego pojedynku, ale w każdej sekundzie stójkowych wymian znajdował będzie się o jedno celne uderzenie Alvey’a od nokautu, więc…

Aktualna rozpiska UFC FN 73:

Ovince Saint Preux vs. Glover Teixeira
Beneil Dariush vs. Michael Johnson
Sara McMann vs. Amanda Nunes
Roman Salazar vs. Marlon Vera
Jared Cannonier vs. Jonathan Wilson
Timothy Johnson vs. Jared Rosholt
Anthony Christodoulou vs. Scott Holtzman
Chris Camozzi vs. Tom Watson
Ian McCall vs. Dustin Ortiz
Sam Alvey vs. Derek Brunson

| naiver |

Aldo chwali się sparingpartnerem

| Bolt |

………………….

Nowe zestawienia:

185 lbs: Sam Alvey (26-6) vs Derek Brunson (13-3) – UFC Fight Night 73, 8 sierpnia
125 lbs: Ian McCall (13-5-1) vs Dustin Ortiz (14-4) – UFC Fight Night 73, 8 sierpnia

fot. mmafighting.com