Jannah Theme License is not validated, Go to the theme options page to validate the license, You need a single license for each domain name.
ONE FC

(VIDEO) Sensacja! Roberto Soldić znokautowany w ONE Championship przez Zebaztiana Kadestama!

Dramatycznie rozpoczęła się przygoda byłego podwójnego mistrza KSW Roberto Soldicia z organizacją ONE Championship – jego zeszłoroczny debiut z Muradem Ramazanovem został uznany za nieodbyty, a teraz Chorwat sensacyjnie przegrał przez nokaut z Zebaztianem Kadestamem.




Nie będzie miło wspominał swojej pierwszej walki w Stanach Zjednoczonych Roberto Soldić (20-4). Podczas gali ONE Fight Night 10 w Broomfield chorwacki Robocop niespodziewanie przegrał przez nokaut w drugiej rundzie z gremialnie skreślanym Zebaztianem Kadestamem (15-7), pomimo iż wcześniej rozdawał w klatce karty.




Soldić rozpoczął agresywniej, wywierając presję. Kadestam potraktował go kilkoma punktującymi lowkingami. Ładny frontal na korpus autorstwa Szweda. Chorwat odpalił lewicę, ale trafił na gardę. Roberto poprawił lewym, gdy Kadestam skrócił dystans – i tym razem trafił. Szwed odpowiedział kolejnym frontalem na korpus, a później poszukał kopnięcia na głowę – zblokowanego.

Soldić rozpoczął polowanie lewą ręką, atakując kilka razy. Trafiał na gardę, ale Kadestam dał nogę, delikatnie jakby odczuwając te ciosy. Chorwat był cały czas agresorem, spychając Kadestama do defensywy. Szwed spróbował kilku kopnięć na głowę, ale bez powodzenia. Soldić grzmotnął na głowę, potem szukając dołów rywala. Roberto zaatakował serią lewych, wprowadzając zamieszanie w szeregi obronne Kadestama. Ten przetrwał, dobrze pracując gardą – choć niektóre ciosy częściowo doszły jego głowy.

Robocop był w nieustannym natarciu. Szwedzki zawodnik orbitował jak zły, z rzadka tylko odgryzając się jakimiś kopnięciami – głównie frontalami na korpus. Soldić zaczął atakować kombinacjami, ciosy na korpus przeplatając tymi na głowę. Kilka z nich doszło celu, choć garda Szweda była na posterunku. Na łuku brwiowym Kadestama pojawiło się rozcięcie. Szwed pozostawał jednak cały czas groźny, jeden z ataków byłego mistrza KSW w końcówce pierwszej rundy kontrując ładnym łokciem.

Rundę drugą Soldić rozpoczął od lowkinga, poprawiając później kombinacją ciosów na korpus i głowę. Srogi middlekicki autorstwa Chorwata doszedł celu. Zebaztian odpowiedział kolejnym mocnym kopnięciem frontalnym na korpus. Poprawił okrężnie. Soldić cofnął się.

W tym momencie doszło do kluczowej dla pojedynku wymiany – Chorwat poszukał srogiego lewego na korpus z tylnej ręki, podczas gdy Szwed ponownie zapolował na łokieć w kontrze – i trafił idealnie, posyłając całkowicie odsłoniętego w tym momencie Robocopa na deski! Czując krew, Kadestam rzucił się do wściekłych ataków, ale Soldić wrócił na nogi i próbował odpowiedzieć ciosami na ogrodzeniu.



Chorwat salwował się ucieczką do boku, ale wściekle nacierający Bandyta dosięgnął go soczystym prawym, ponownie okrutnie nim wstrząsając. Soldić znów zerwał się od razu na nogi, uciekając w przeciwnym kierunku. W pewnym momencie spróbował kontry lewym, ale przestrzelił. Szwed kontynuował natarcie – zamknął Chorwata na ogrodzeniu, gdzie przestrzelił kilkoma pierwszymi ciosami, inkasując nawet krótki lewy, ale natychmiast odpowiedział potężnym prawym prostym, ścinając ponownie Soldicia z nóg.

Okrutnie już naruszony Chorwat znów poderwał się do góry, inkasując przy okazji kolano na głowę. Kadestam rozpuścił łokcie, poprawiając kolejnym prawym prostym, po którym Roberto aż przysiadł! Soczysty lewy sierp! Koniec!




Robocop miał się efektownie przywitać z amerykańską publicznością, okazało się dla niego wielkim niewypałem. Dla Chorwata była to pierwsza porażka od ponad pięciu lat, gdy także w drugiej rundzie znokautował go robiący teraz furorę w UFC Dricus Du Plessis.

Roberto Soldić nie odniósł zwycięstwa od prawie półtora roku – tj. dominującej wiktorii przez ciężki nokaut z Mamedem Khalidovem w grudniu 2021 roku.

Dla Zebaztiana Kadestama było to trzecie z rzędu zwycięstwo przez nokaut, które mocno zbliża go do rozgrywki o pas mistrzowski wagi półśredniej.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100, 200 i 300 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button