Jannah Theme License is not validated, Go to the theme options page to validate the license, You need a single license for each domain name.
Bellator

Yaroslav Amosov nadal niepokonany! Ukrainiec zdominował na pełnym dystansie Logana Storleya!

W walce wieczoru gali Bellator 291 Yaroslav Amosov ponownie – tym razem bardzo wyraźnie – pokonał Logana Storleya.




W pojedynku unifikacyjnym w wadze półśredniej, który zwieńczył galę Bellator 291 w Dublinie, jej mistrz Yaroslav Amosov (27-0) zdominował na pełnym dystansie tymczasowego mistrza Logana Storleya (14-1).




Pierwsza runda walki rozgrywała się wyłącznie w stójce, gdzie to chętnie korzystający z kombinacji Amosov był skuteczniejszy, kilka razy dosięgając Storleya ciosami. Ukrainiec rozpuszczał ręce w kontrach, karcąc Amerykanina za próby skracania dystansu.

Także druga odsłona należała do Amosova, który wyraźnie rozdawał karty w stójce, dosięgając Storleya ciosami i kopnięciami. Ukrainiec dobrze korzystał ze swojej przewagi fizycznej, powstrzymując też zapaśnicze zapędy Amerykanina.

W trzeciej rundzie stójkowa dominacja Dynamo jeszcze wzrosła. Kilka razy Amosov wstrząsnął wręcz Storleyem, zmuszając go do panicznego oddawania pola. Regularnie polował na kopnięcia na głowę na zakończenie pięściarskich kombinacji. Ukrainiec zaliczył też obalenie.

Także czwarta odsłona należała zdecydowanie do Amosova, który zasypywał Storleya gradem uderzeń, uszkadzając też lowkingami wykroczną nogę Amerykanina. Regularnie smagał go też kopnięciami na korpus.



W piątej rundzie nie było inaczej. Także to Amosov dyktował warunki walki. Powstrzymywał zapaśnicze zapędy Storleya, rozdając karty w stójce.

Werdykt był formalnością. Wszyscy sędziowie wskazali zgodnie na Yaroslava Amosova w stosunku 3 x 50-45. 29-latek obronił tym samym pas mistrzowski wagi półśredniej po raz pierwszy.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100, 200 i 300 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button