„Scott Coker nie ma nic przeciwko, ale właściciele tak” – Bellator nałożył sankcje na rosyjskich zawodników
Wedle słów Anatoly’ego Tokova, Bellator nałożył sankcje na rosyjskich zawodników.
W związku z napaścią Rosji na Ukrainę organizacja Bellator nie zakazała co prawda rosyjskim zawodnikom startów – podobnie jak UFC, które od całej sprawy się dystansuje – ale okazuje się, że nałożyła na nich inne ograniczenia. Opowiedział o nich czołowy średni walczący dla Bellatora Anatoly Tokov w rozmowie z portalem Vestnik MMA.
– Po październiku obiecano nam walkę w lutym, ale jak to zwykle bywa, z jakiegoś powodu amerykańscy zawodnicy odmówili – powiedział Rosjanin. – Nie wiem, dlaczego tak bardzo boją się rosyjskich zawodników.
– Rozmawiałem potem z Fedorem (Emelianenką) i okazało się, że wszyscy odmówili, ale Bellator zaproponował nam walkę o pas (z Gegardem Mousasim) na 24 czerwca. Zgodziliśmy się i nie czekaliśmy już na żadne inne walki.
– Jednak niedawno poinformowano nas, że Rosjanie nie mogą walczyć o tytuł, więc nie będzie mojej walki o pas 24 czerwca. Obiecali, że zorganizują mi inny pojedynek, nie wiem jeszcze, z kim.
– Nie chodzi o to, że Bellator nie chce. Szef organizacji Scott Coker czy pracownicy Bellatora nie mają z tym problemu. Jednak ludzie, którzy są właścicielami Bellatora, powiedzieli, że nie dadzą walk mistrzowskich Rosjanom.
Anatoly Tokov ma na koncie sześć zwycięstw z rzędu pod sztandarem amerykańskiego giganta. Rozdający karty w dywizji Gegard Mousasi od dłuższego czasu przebąkiwał o starciu z Rosjaninem, ale ostatecznie 24 czerwca w ramach gali Bellator 282 w obronie złota skrzyżuje rękawice z niepokonanym Johnnym Eblenem, który wygrał w organizacji siedem kolejnych walk.
Jak do narracji Anatoly’ego Tokova ma się fakt, że rosyjski mistrz wagi półciężkiej i jego kompan Vadim Nemkov za nieco ponad tydzień stanie do obrony tronu przed zakusami Coreya Andersona?
– Po pierwsze, Vadik nadal posiada pas, a tę walkę ogłosili jeszcze przed sankcjami – powiedział Anatoly. – Dlatego do niej dopuszczą. Powiedzieli, że ogłosili ją dawno temu i bilety zostały już sprzedane.
Szef Bellatora Scott Coker kilka dni temu udzielił w mediach wsparcia mistrzowi wagi półśredniej Yaroslavowi Amosovowi. Wcześniej zapowiedział też, że w powodu wojny Bellator nie zorganizuje w najbliższym czasie gali w Rosji, w ramach której pożegnalną walkę miał stoczyć legendarny Fedor Emelianenko. Ostatni Car zmuszony będzie poczekać albo ostatni bój stoczy poza Rosją.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.