Jannah Theme License is not validated, Go to the theme options page to validate the license, You need a single license for each domain name.
Polskie MMAUFCWiadomości MMA

Dziennik MMA – 19 września 2014

Najciekawsze wiadomości MMA z Polski i zagranicy.

PROMMAC powraca

Organizacja Pro MMA Challenge ogłosiła datę i miejsce kolejnej gali – odbędzie się ona 15 listopada w Częstochowie i będzie transmitowana na żywo w telewizji Polsat. Jak nieoficjalnie podaje mmarocks.pl, na gali pojawić mają się tacy zawodnicy jak Oskar Piechota (5-0-1) czy Albert Odzimkowski (7-1). Miejmy też nadzieję, że ostatnie transfery PROMMACu czyli Andrzej Grzebyk (8-2), Paweł Kiełek (4-0) czy Kamil Maroń (5-2) nie będą czekać pół roku na debiut w organizacji i być może któryś z nich załapie się jeszcze na termin listopadowy.

Póki co nic nie wiadomo o ewentualnym występie największej gwiazdy, Tomasza Drwala. Jeśli Goryl miałby pojawić się w klatce 15 listopada, czy organizatorzy czekaliby z ogłoszeniem tej informacji? Biorąc pod uwagę, że do gali zostały niespełna dwa miesiące, wydaje się, że Drwala po prostu w Częstochowie zabraknie. Czy to na skutek jakiegoś urazu, czy też rozmów z KSW, nie wiadomo. Nie można bowiem też wykluczyć, że pierwszy polski zawodnik w UFC jednak wystąpi na gali, ale z jakiegoś powodu organizatorzy wstrzymują się z podaniem tej informacji.

Pozostaje nam czekać. Odsłanianie kart ma rozpocząć się w najbliższych dniach.

Duffee powraca po dwóch latach absencji

Todd Duffee (8-2) nie żartował, kilka dni temu pisząc na forum Underground, że powraca. Dziś UFC potwierdziło te doniesienia dla stacji ESPN.

Amerykanin zmierzy się w swoim powrocie z Anthonym Hamiltonem (13-3), który ostatnio rozbił słabiutkiego Ruana Pottsa, wcześniej w debiucie w UFC ulegając Aleksiejowi Oleinikovi. Walka odbędzie się 6 stycznia na gali UFC 181.

Powrót Duffeego musi cieszyć. To zawodnik, który dzisiaj ze ścisłą czołówką mierzyć się jeszcze nie może, ale wkrótce? Kto wie.

Jego powrót dodaje jeszcze więcej kolorytu i ożywienia do powolutku odzyskującej blask królewskiej dywizji UFC. Mamy odrodzonego Andreia Arlovskiego, weterana Aleksieja Oleinika, który zmierzy się z będącym na fali trzech zwycięstw Joshem Rosholtem. Jest też zdolny Ruslan Magomedov, który rozpoczął przygodę z UFC od wygranej, na fali dwóch zwycięstw znajduje się Matt Mitrione, Ben Rothwell zanotował najcenniejszą wiktorię w karierze, jest Stipe Miocic, powraca Junior dos Santos i Stefan Struve. Innymi słowy – będzie się działo!

Shogun kontra Minotoro w brazylijskim TUFie 4?

Na Twitterze pojawiły się informacje, jakoby Mauricio Shogun Rua (22-9) i Antonio Rogerio Nogueira (21-6) – którzy dawno temu w Pride stoczyli epicką batalię uznawaną przez wielu fanów po dziś dzień za najlepszą walkę MMA w histori – mieli zostać trenerami w kolejnej odsłonie brazylijskiego TUFa, w którym występować mają zawodnicy z wagi lekkiej i koguciej. Wieść gminna niesie, że udział w programie mieliby wziąć też obaj bracia Freire, Patricky i Patricio, aktualnie zakontraktowani przez Bellatora. Przypomnijmy, że ten pierwszy już za tydzień zmierzy się z Marcinem Heldem.

Shogun 8 listopada walczy na gali UFC Fight Night 56 z Jimim Manuwą. Powraca tym samym po dramatycznej porażce w rewanżowym boju z Danem Hendersonem. Młodszy Nogueira natomiast ostatnio widziany był w oktagonie na gali UFC on Fox 12, gdy osuwał się na deski po spektakularnym nokaucie z rąk Anthony’ego Johnsona.

Obaj zatem najlepsze lata kariery mają już dawno za sobą. Obaj ciężko doświadczeni przez kontuzje, obaj będący bliżej niż dalej zakończenia kariery. Trudno nie ulec wrażeniu, że jeśli doniesienia o ich rywalizacji się potwierdzą, to przegrany zakończy karierę.

AKTUALIZACJA: Brazylijski dziennikarz Guilherme Cruz napisał na Twitterze, że doniesienia są nieprawdziwe. Droga do titleshota stoi zatem przed Shogunem otworem!

Kennedy: nie będę miał problemów z obaleniem Romero

Tim Kennedy (18-4) powoli buduje atmosferę przed swoją batalią – zresztą doskonale się zapowiadającą! – z Yoelem Romero (8-1), która odbędzie się już 27 września na gali UFC 178 i jednego z nich mocno przybliży do walki o pas mistrzowskiej. Śmiem stwierdzić, że zwycięzca będzie o jeden pojedynek od dostąpienia tego zaszczytu.

W programie UFC Tonight Amerykanin stwierdził, że nie sądzi, by miał problemy z przewracaniem Kubańczyka, choć będzie chciał ubić go w stójce, bo uważa siebie za bardziej technicznego strikera z bardzo dobrą obroną przed uderzeniami. Twierdzi, że powstrzyma też zapędy zapaśnicze Romero, jeśli ten będzie chciał przenieść walkę do parteru.

Kennedy ujawnił też, iż planuje siedzieć na Kubańczyku od początku do końca, nie pozwolić mu na złapanie rytmu, wywierać nieustanną presję. Jego zdaniem to najlepsza metoda na eksplozywnego rywala. I… coś może w tym być, bo rzeczywiście czekanie na to, co wymyśli Romero, jest piekielnie ryzykowne, biorąc pod uwagę jego dynamikę, nieszablonowość i zwinność.

Przyznam szczerze, że w tym jednak starciu najbardziej czekam na, o ironio, rywalizację zapaśniczą. Niby w swoich pierwszych bojach pod banderą UFC Yoel nie prezentował się w swoim bazowym stylu tak, jak można by oczekiwać od srebrnego medalisty olimpijskiego w zapasach, ale ostatnio narobił wszystkim apetytu, poniewierając niemiłosiernie Brada Tavaresa. Kennedy to jednak nie Tavares… I dlatego będzie bardzo ciekawie!

Manhoef vs Marshall na Bellatorze

W nocy z piątku na sobotę odbędzie się gala Bellator 125, a w walce wieczoru zmierzą się Melvin Manhoef (28-11-1) i Doug Marshall (18-7). Polscy fani będą się uważnie przyglądać temu pojedynkowi, bo Holender został zapowiedziany jako rywal Michała Materli na gali KSW 29, która odbędzie się prawdopodobnie w grudniu. Nie zaszkodziłoby, aby Manhoef przyjechał do Polski po zwycięstwie…

Zapowiada nam się interesujący stójkowy bój, bo dla obu fighterów płaszczyzna kickbokserska jest tą, w której czują się najlepiej. Obaj dysponują tez piekielnie ciężkimi rękami, więc szanse na to, że o wyniku pojedynku decydować będą sędziowie, są, ku uciesze fanów, iluzoryczne. Szkoda tylko, że obaj znajdują się już na wyraźnej równi pochyłej, a łącznie do klatki wniosą aż 75 wiosen (Manhoef – 38 lat, Marshall – 37 lat).

………………….

Nowe zestawienia:

265 lbs: Todd Duffee (8-2) vs Anthony Hamilton (13-3) – UFC 181, 6 grudnia
155 lbs: Joe Proctor (10-2) vs Yancy Medeiros (10-2, 1 NC) – TUF 20 Finale, 12 grudnia
185 lbs: Derek Brunson (12-3) vs Ed Herman (22-10) – UFC on Fox 13, 13 grudnia
155 lbs: Joe Ellenberger (15-1) vs Bryan Barbarena (9-2) – UFC on Fox 13, 13 grudnia

Dzisiejsze gale:

Bellator 125 – Manhoef vs Marshall

fot. UFC.com

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button