„Powinniście posłuchać tatuśka lata temu, sku*wiele” – Nate Diaz szyderczo o słowach Francisa Ngannou
Nate Diaz zabrał głos na temat słów Francisa Ngannou, który zastanawia się, dlaczego zarobki w MMA są o wiele niższe niż w boksie.
Gdy kilka dni temu świat sportów walki obiegły doniesienia, wedle których Logan Paul zarobił 20 milionów dolarów za pokazowy pojedynek bokserski z Floydem Mayweatherem Jr., w środowisku MMA zawrzało.
Głos zabrał między innymi najgroźniejszy człowiek na świecie w osobie mistrza kategorii ciężkiej Francisa Ngannou. Kameruńczyk zadumał się.
– To szaleństwo, gdy pomyśleć, że Logan Paul (0-1) zarobił właśnie $20 milionów za pokazową walkę w boksie – napisał Predator na Twitterze. – Co robimy nie tak?
To samo właśnie pytanie – co jest nie tak z MMA – dziennikarz Kevin Iole z Yahoo! Sports> zadał w najnowszym wywiadzie sposobiącemu się do powrotu do oktagonu Nate’owi Diazowi, jednej z największych gwiazd UFC.
– Co on robi nie tak – poprawił natychmiast dziennikarza stocktończyk, szelmowsko się uśmiechając. – Co Francis Ngannou robi nie tak? Od lat robię to lepiej od tych wszystkich skurwieli. Powinni napieprzać tekstami, że „chcą więcej pieniędzy” lata temu, gdy ja zaczynałem to robić.
– Nigdy nie byłem żadnym mistrzem, a i tak mówiłem im: „Jebać was, możecie mnie zwolnić, dawać, kurwa, pieniądze”. I co się stało? Moje notowania i tak poszły w górę, a nikt tego nie podłapał. A teraz się obudzili i pytają „Co robimy nie tak?”. Powinniście posłuchać tatuśka lata temu, skurwiele. Każdy z was. Każdy na kontrakcie.
– Ale tu są same żółtodzioby. Dlatego tak jest. Prawdopodobnie nie dostajesz hajsu, dlatego że tak marnie się go domagałeś. Uważam, że nadchodzi proces zmian, ale jestem daleko przed tymi wszystkimi skurwielami.
Niewidziany w akcji od półtora roku – przegrał wówczas przez techniczny nokaut z powodu przerwania lekarza z Jorge Masvidalem – Nate Diaz powróci do oktagonu w sobotę, w ramach gali UFC 263 w Glendale krzyżując pięści z Leonem Edwardsem.
Co zaś tyczy się wspomnianego Francisa Ngannou, to wedle narracji Dany White’a jego rewanż z Derrickiem Lewisem w pierwszej obronie złota jest już przesądzony na okoliczność sierpniowej gali UFC 265, a do dopełnienia formalności brakuje już tylko podpisu Kameruńczyka. Czy rzeczywiście tak jest, czy może jednak Predator próbuje wynegocjować lepsze pieniądze, póki co nie wiadomo.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 2230 PLN
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.
*****
