„Teraz kopiuje nawet moje uderzenia!” – McGregor wyśmiał Usmana, zapowiedział marsz po pas wagi półśredniej

Były podwójny mistrz UFC Conor McGregor zabrał głos na temat zwycięstwa Kamaru Usmana z Jorge Masvidalem na UFC 261.

Nie ustaje medialne napięcie pomiędzy Conorem McGregorem i mistrzem kategorii półśredniej Kamaru Usmanem.

W niedzielę Irlandczyk najprawdopodobniej obejrzał galę UFC 261, która odbyła się kilkanaście godzin wcześniej w Jacksonville. Opublikował bowiem serię wpisów poświęconych temu wydarzeniu, dwa z nich poświęcając właśnie Kamaru Usmanowi.

W walce wieczoru gali Nigeryjski Koszmar brutalnie rozprawił się z Jorge Masvidalem, ciężko nokautując Amerykanina w drugiej rundzie zawodów i tym samym po raz czwarty broniąc pasa mistrzowskiego 170 funtów.

Co na to Conor?

– Teraz Usman kopiuje nawet moje uderzenia – obwieścił Irlandczyk na Twitterze, publikując nagranie, na którym trafia krosem Dustina Poiriera. – Czy na którymś etapie mam wyjść do tegogościa?

– Tak sądzę. Nie możesz kopiować moich słów i moich uderzeń, nie dostając za to po uszach. Podoba mi się kategoria półśrednia. Wkrótce będzie moja.

– W 170 funtach jestem czołgiem. Dajcie mi czas do końca roku w 155 funtach. Przejmę pas i potem pójdę znów wyżej. Za zielonymi zagrzybionymi majtkami, ha ha. „Bo każdy z tych głąbów może oberwać” – Usman.

W drodze do gali UFC 261 zarzucił Kamaru Usmanowi kopiowanie swojego spiżowego tekstu red panty night. Nigeryjczyk użył bowiem bliźniaczo podobnego, kolor czerwony zamieniając jedynie na zielony. Jak później wyjaśnił, chodziło mu o to, że mistrzowska walka dla każdego zawodnika oznacza dużo zielonych.

Dopytywany o potencjalne starcie z Irlandczykiem, Nigeryjski Koszmar wyrażał na nie pełną gotowość, przypominając, że swego czasu oferował już Notoriousowi walkę o pas. W odpowiedzi usłyszał tylko głuchą ciszę.

W lipcu Conor McGregor stanie do trzeciej walki z Dustinem Poirierem, mierząc się z Amerykaninem w ramach gali UFC 264. Najprawdopodobniej starcie to posłuży za eliminator do konfrontacji ze zwycięzcą mistrzowskiego boju o pozostawiony przez Khabiba Nurmagomedova tron pomiędzy Michaelem Chandlerem i Charlesem Oliveirą.

Tymczasem dla Kamaru Usmana szykowane jest teraz rewanżowe starcie z Colbym Covingtonem. Podczas konferencji prasowej po gali UFC 261 najmniejszych wątpliwości w tym temacie nie pozostawił sternik amerykańskiego giganta Dana White.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 2230 PLN

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

*****

„Która to już porażka? 20?” – nie wszyscy byli pod wrażeniem nokautu Usmana na Masvidalu