(VIDEO) „W tej wadze czuję się dobrze!” – 245-funtowy Jon Jones szlifuje formę przed debiutem w wadze ciężkiej

Rozdający przez lata karty w kategorii półciężkiej UFC Jon Jones opublikował migawki ze swojego najnowszego treningu.

Kilka tygodni temu były mistrz kategorii półciężkiej sposobiący się obecnie do debiutu w wadze królewskiej Jon Jones opublikował migawki ze swojego powrotu na matę – a konkretnie z pracy na tarczach.

Na nagraniu ważący 250 funtów Bones nie zaprezentował się najlepiej, będąc powolnym i ociężałym, ale… Zaznaczył, że gdy zrzuci nieco rdzy, to po kilku tygodniach treningów pojawią się szybkość i płynność.

Tymczasem w środę 33-latek opublikował w mediach społecznościowych kolejne migawki z treningów z Brandonem Gibsonem i Alexem Exsisto w Jackson-Wink MMA w Albuquerque.

– Dobrze jest ponownie częściej pracować na tarczach – napisał na Instagramie Jon. – Nie wydaje mi się to jednak najlepsze pod przybranie masy, bo znowu zszedłem do 245 funtów. Przyznam jednak, że czuję się w tej wadze dobrze. Zobaczmy po prostu, jak to się ułoży. Moim celem jest, aby walczyć, będąc znacznie większym.

More cardio means more food, back down to 245 😩 pic.twitter.com/AcffXjOwWb

— BONY (@JonnyBones) March 16, 2021

Jon Jones nie był widziany w oktagonie UFC od lutego ubiegłego roku, gdy pokonał jednogłośną decyzją Dominicka Reyesa w starciu o złoto 205 funtów.

Nie widząc przed sobą dalszych wyzwań w kategorii półciężkiej, zamarzył o pojedynku z Francisem Ngannou. Nie doszedł jednak do porozumienia z Daną Whitem i spółką w sprawie gaży. Rozpętał wtedy spory konflikt w mediach, nie oszczędzając pracodawcy.

Później jednak topór wojenny został zakopany, a zwakowaszy pas 205 funtów, Bones zapowiedział marsz po złoto kategorii królewskiej. Nie wiadomo póki co, kiedy zadebiutuje w nowej wadze, ale sternik UFC Dana White namaścił go już na rywala dla zwycięzcy zbliżającego się wielkimi krokami rewanżu na szczycie 265 funtów pomiędzy Stipe Miociciem i wspomnianym Francisem Ngannou.

Czy jednak Jones i UFC wypracują porozumienie w sprawie gaży? Tego nie wiadomo. Bones kilka dni temu zapowiedział, że chętnie powróci do oktagonu, ale wyłącznie pod warunkiem, że zostanie należycie wynagrodzony.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 2230 PLN

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

*****

„Pudzian” sporym faworytem! Komplet kursów bukmacherskich na KSW 59