„Tego rodzaju krwawych jatek nie nazwałbym dyscypliną sportową” – Khabib z rezerwą o walkach na gołe pięści
Khabib Nurmagomedov przedstawił swój stosunek do coraz popularniejszej na świecie formuły walk na gołe pięści.
Podczas zeszłotygodniowej konferencji prasowej w Moskwie mistrza kategorii lekkiej UFC Khabiba Nurmagomedova przepytano na wiele różnych tematów. Wśród nich znalazły się też walki na gołe pięści.
Jaki stosunek do tego rodzaju pojedynków – cieszących się już sporą popularnością choćby w Stanach Zjednoczonych, ale dopiero raczkujących w Rosji, gdzie postrzegane są raczej w charakterze mordobicia – ma Dagestański Orzeł?
– Prędzej czy później to będzie dyscyplina – ocenił Khabib. – Po cichu to wszystko nabiera popularności, ale w gruncie rzeczy tego rodzaju krwawych jatek nie nazwałbym dyscypliną sportową.
– Walczysz tam bez rękawic i prawdopodobieństwo odniesienia poważnej kontuzji jest bardzo duże. Kiedy masz na sobie rękawice czy ochraniacze, ryzyko jest dużo mniejsze.
– Wydaje mi się jednak, że ludziom (którzy to organizują) w najmniejszym stopniu nie zależy na zdrowiu człowieka, a przede wszystkim myślą o oglądalności. A oglądalność mają wysoką, ponieważ ludzie od wieków najbardziej interesowali się naparzaniem na gołe pięści.
– Można powiedzieć, że jest to najstarsza dyscyplina sportowa – dodał sarkastycznie. – Ludzie od zawsze ze sobą konkurowali, mężczyźni walczyli. Mnie osobiście to się nie podoba, ale wiem, że w jakimś sensie jest to związane z MMA i przy okazji MMA się o tym rozmawia.
Innymi słowy, swoich sił w formule walk na gołe pięści emerytowany już w MMA Dagestańczyk raczej nie spróbuje.
Tłumaczenie: Tomasz Koper
Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz cashback 200 PLN
*****