Jannah Theme License is not validated, Go to the theme options page to validate the license, You need a single license for each domain name.
UFC

„Kapitalizm vs. komunizm” – Covington bez ceregieli o „rasiście” i „sympatyku organizacji terrorystycznej” Woodleyu

Colby Covington nie oszczędził Tyrona Woodleya podczas czwartkowej konferencji prasowej.

W drodze do wyczekiwanej od lat konfrontacji z Tyronem Woodleyem, która zwieńczy sobotnią galę UFC Fight Night w Las Vegas, Colby Covington delikatnie ograniczył medialny ostrzał w kierunku swojego rywala.

Zapytany podczas czwartkowej konferencji prasowej, dlaczego nie chłoszcze już słownie T-Wooda, jak czynił to onegdaj, Chaos stwierdził, że ma ciekawsze rzeczy do roboty. Ponadto uważa, że starcie to nie wymaga specjalnej promocji.

– Jest tutaj niechęć – stwierdził. – Dwaj goście, którzy chcą urwać sobie głowę. Czerwony kontra niebieski. Kapitalizm kontra komunizm. MAGA kontra łachudra. To zacięta rywalizacja.




Z niewiadomych powodów obaj zawodnicy brali udział w osobnych konferencjach prasowych, nie mając okazji, aby wymienić się uprzejmościami czy spojrzeć sobie oko w oko.

Konferencja T-Wooda okazała się zresztą mocno osobliwa. Były mistrz przystroił się bowiem w bluzę z napisem black lives matter, urągający ten elementarnej przyzwoitości slogan wplatając do każdej ze swoich wypowiedzi.

– Miałem nadzieję, że będę mógł wejść mu do głowy, zabawić się z nim mentalnie – powiedział Colby. – Popatrzeć tchórzowi oko w oko podczas staredownu.

– Domyślam się, że Tyron poprosił, aby nie mieć ze mną do czynienia osobiście. Bawi się w te swoje gierki, kopiuje to, co ja robię. Nosi jakieś czapeczki, na których jest napisane „Make Racists Fade Again”, ale jedynym człowiekiem, który tutaj wyłapie, jest Tyron Woodley w sobotni wieczór. To on jest tutaj rasistą.



Niewidziany w akcji od grudnia ubiegłego roku, gdy przegrał przez techniczny nokaut w piątej rundzie z mistrzem Kamaru Usmanem, Colby Covington chętnie wybiega w przyszłość poza sobotnią walką. Na oku ma wspomnianego Nigeryjczyka oraz Jorge Masvidala.

– Obaj wyłapią – zapewnił. – Nie ma znaczenia, który z nich będzie pierwszy. Może to być Mart Fakenewsman, a może to być Uliczny Judasz. Obaj wyłapią, chyba że podwiną ogon i uciekną. Tylko te dwa pojedynki będą mnie interesować, gdy w sobotę na ESPN zakończę karierę Tyrona Woodleya.

Zapytany natomiast, czy istnieją jakieś elementy w oktagonowej grze T-Wooda, na które będzie musiał uważać, Chaos postawił sprawę jasno.




– Nie obawiam się niczego – powiedział. – Zacznę się obawiać tylko wtedy, jeśli spróbuje rapować w oktagonie.

Colby Covington określił też w mediach społecznościowych Tyrona Woodleya mianem sympatyka krajowej organizacji terrorystycznej, nawiązując do jego poparcia dla BLM.

https://www.instagram.com/p/CFQgABGB9Ni/

Poniżej cała konferencja prasowa z Colbym Covingtonem.

Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz cashback 200 PLN

*****

Khabib Nurmagomedov wskazał pięciu najlepszych półciężkich na świecie

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button