Przegląd bukmacherski #28 – UFC 252: Miocic vs. Cormier III
Przegląd najciekawszych kursów bukmacherskich sobotniej gali UFC 252, którą uświetni trylogia Stipego Miocicia z Danielem Cormierem.
W 28. odsłonie Przeglądu Bukmacherskiego przyjrzymy się najciekawszym kursom bukmacherskim na galę UFC 252.
Kursy na zwycięstwo obu zawodników są bardzo zbliżone, czemu trudno się dziwić. Trudno bowiem wskazać tutaj wyraźnego faworyta. Daniel Cormier będzie miał po swojej stronie zapasy i półdystans, natomiast Stipe Miocic – krosy, haki na korpus oraz prawdopodobnie kondycję.
Dlatego też z rezerwą patrzę zarówno na 1.90 na wiktorię Stipego Miocicia, jak i 1.83 na triumf Daniela Cormiera. Odrobinę ciekawiej wygląda 1.44 na to, iż walka skończy się przed czasem, ale i w tym wypadku szału nie ma.
Fanom Stiopika może natomiast przypaść do gust kurs 2.75 na wiktorię mistrza przez (T)KO, a zwolennikom DC 2.80 na jego triumf przez (T)KO. Techniczny nokaut na jedną lub drugą stronę to najbardziej prawdopodobne rozstrzygnięcie.
Przyjrzyjmy się najważniejszym kursom bukmacherskim na tę walkę. Przy każdym moja ocena (w formie graficznego kciuka) atrakcyjności danego kursu.
Zwycięstwo Stipego Miocicia – 1.90 
Zwycięstwo Daniela Cormiera – 1.83
Walka skończy się przed czasem – 1.44 
Zwycięstwo Stipego Miocicia przez (T)KO – 2.75
Zwycięstwo Daniela Cormiera przez (T)KO – 2.80
Nie ukrywam, że tak mocne faworyzowanie Seana O’Malleya – kurs na jego zwycięstwo wynosi 1.31 – w starciu z
O ile rzeczywiście Sugar jest sprawniejszym technicznie uderzarzeczm, to trzeba podkreślić, że Vera jeszcze nigdy w karierze nie przegrał przed czasem. W szczęce ma tytan, wywiera dużą presję, ma solidny kickboxing i dobry parter – a do tego niezłą kondycję. Taki zestaw umiejętności może okazać się problematyczny dla chętnie oddającego pole O’Malleya – szczególnie, że walka odbędzie się w małym oktagonie.
Dlatego też kurs na wiktorię Ekwadorczyka uważam za umiarkowanie ciekawy. Podobnie kurs 2.00 na to, że pojedynek zakończy się decyzją sędziowską.
Przyjrzyjmy się najważniejszym kursom bukmacherskim na tę walkę. Przy każdym moja ocena (w formie graficznego kciuka) atrakcyjności danego kursu.
Zwycięstwo Seana O’Malleya – 1.31
Zwycięstwo Marlona Very – 3.15
Walka skończy się decyzją sędziowską – 2.00
Nie jestem przekonany co do hype’u, jaki – trochę także z powodu jego brata – otacza Herberta Burnsa. To oczywiście doskonały specjalista od parteru, ale w przeciwieństwie do Gilberta, nie ma wiele do zaoferowania w obszarze kickbokserskim.
Powracający do UFC Daniel Pineda ma już swoje lata, a jeśli da się obalić, to prawdopodobnie nie będzie w stanie wrócić na nogi – jak chociażby w walce z zapaśnikiem Jeremym Kennedym – ale jeśli utrzyma ją na nogach… W Herbert Burns wybornym zapaśnikiem nie jest.
Dlatego też kurs 3.15 na zwycięstwo Amerykanina nie wygląda najgorzej – jeśli bowiem zdoła uniknąć parteru, powinien skończyć zawody z tarczą.
Przyjrzyjmy się najważniejszym kursom bukmacherskim na tę walkę. Przy każdym moja ocena (w formie graficznego kciuka) atrakcyjności danego kursu.
Zwycięstwo Herberta Burnsa – 1.31
Zwycięstwo Daniela Pinedy – 3.15
Inne ciekawe kursy
Poniżej 1,5 rundy w walce JDS vs. Rozenstruik – 1.86
Zwycięstwo Meraba Dvalishviliego decyzją – 1.60
Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz cashback 200 PLN
*****
