Jannah Theme License is not validated, Go to the theme options page to validate the license, You need a single license for each domain name.
BellatorUFC

„Kończę go w dwie rundy” – Michael Chandler o potencjalnym starciu z Conorem McGregorem

Sposobiący się do wysłuchania ofert z rynku Michael Chandler opowiedział o potencjalnym zestawieniu z Conorem McGregorem.

Demolując w piątek Bensona Hendersona w ramach gali Bellator 243 w Uncasville, Michael Chandler wypełnił obowiązujący kontrakt z drugą na świecie organizacją.

Nie znaczy to jednak, że były mistrz wagi lekkiej rozstanie się ze Scottem Cokerem i spółką. Bellator ma bowiem obecnie ekskluzywny czas na negocjacje z Chandlerem.

Sam zawodnik, dopytywany o swoją przyszłość podczas konferencji prasowej po gali, nie wykluczył żadnej opcji. Zaznaczył, że w Bellatorze nadal miałby przed sobą ciekawe wyzwania, wskazując chociażby na rewanż z Patricio Freire.

34-latek został też zapytany o potencjalne starcie z… Conorem McGregorem!




– Zawsze uważałem, że to wspaniałe, co Conor McGregor zrobił dla tego sportu – podkreślił Chandler. – Ani razu go nie krytykowałem. Na początku mówiłem, że nie jest tak dobry, jak mu się wydaje, ale jest lepszy, niż nam się wydaje. Nadal nie uważam, że jest tak mocny, jak sam sądzi, ale to już kwestia jego wiary w siebie. Gdybyśmy wszyscy mieli więcej wiary w siebie, jak Conor McGregor, życie wyglądałoby odrobinę inaczej i patrzylibyśmy na nie inaczej.

– Jeśli chodzi o samą walkę, to kończę Conora w dwie rundy. To byłoby podobne do walki z (Natem) Diazem. Zmiękczam go, trafiam mocnymi uderzeniami. Przyjmuję każdy z jego ciosów. Ma tę swoją soczystą, mocną lewicę, którą wyprowadza. Prosty. Unikasz więc tego, trochę go zmiękczasz i zaczyna widzieć Jezusa. Po prostu go kończysz.

W najbliższych tygodniach najprawdopodobniej poznamy dalsze sportowe plany Amerykanina. Do akcji chciałby powrócić w listopadzie lub grudniu.

Cały wywiad poniżej:

Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz cashback 200 PLN

*****

„Walka zostałaby przerwana” – McGregor przekonany, że gdyby nie cofnął w ostatniej chwili nogi, pogruchotałby Diazowi kolano

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button