Jannah Theme License is not validated, Go to the theme options page to validate the license, You need a single license for each domain name.
UFC

„Jeśli wygram z Khabibem, wróci” – Justin Gaethje wskazał klucz do pokonania Conora McGregora

Justin Gaethje zabrał głos na temat emerytury Conora McGregora oraz potencjalnej walki z Irlandczykiem.

Nowy tymczasowy mistrz kategorii lekkiej Justin Gaethje, który w maju zdemolował Tony’ego Fergusona, nie zmienia swoich priorytetów – jego celem pozostaje unifikacyjne starcie z niekwestionowanym i niepokonanym mistrzem 155 funtów Khabibem Nurmagomedovem.

Do walki z Amerykaninem garnie się natomiast od kilku tygodni Conor McGregor. Rozżalony brakiem wsparcia w swoich dążeniach ze strony UFC, Irlandczyk ogłosił nawet niedawno trzecie przejście na sportową emeryturę.

Zapytany w najnowszym wywiadzie właśnie o sytuację Notoriousa, Highlight nie miał jednak wątpliwości, że były podwójny mistrz nie powiedział jeszcze ostatniego słowa.




– Myślę, że będzie jeszcze walczył – powiedział w temacie emerytury McGregora. – Naprawdę tak sądzę. Myślę, że powinien poczekać na zwycięzcę mojej walki z Khabibem. Jeśli wygram, to jestem pewien, że wróci. Jeśli Khabib wygra, to już nie jestem pewien.

– Ale w porządku. Jest legendą. Dokonał legendarnych czynów. Nigdy mu tego nie odbieram. Zasługuje na szacunek. Osiagnął w tym sporcie wszystko, co chciałby osiągnąć. Czapki z głów przed nim i nie mogę się doczekać, żeby grzmotnąć go w twarz.

Jak natomiast rozpędzony serią czterech zwycięstw przez nokauty Justin Gaethje widziałby swój pojedynek z Conorem McGregorem?

– Kontrola dystansu to najważniejszy element w każdej walce – stwierdził. – Ustala się ją w pierwszych trzydziestu sekundach walki. Jest niewidoczna, ale jest ustalona. To miałoby gigantyczne znaczenie w naszej walce – kto będzie kontrolował dystans?

– Najlepsze u mnie jest natomiast to, że mogę zdemolować gości kopnięciami. Gdy więc próbują kontrolować dystans albo nawet wygrywają w tym aspekcie, mogę po prostu kopnąć go w nogi i zresetować ustawienia, więc…




– Jeśli mam być szczery, myślę, że bym go znokautował. Miałby jakieś trzy rundy. Potem? Piekło. A on do piekła iść nie chce.

Cały wywiad poniżej:

Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz cashback 200 PLN

*****

„Miał swoją szansę!” – White stwierdził, że „sfrustrowany” McGregor odrzucił walkę z Fergusonem na UFC 249

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button