Jannah Theme License is not validated, Go to the theme options page to validate the license, You need a single license for each domain name.
UFC

Zawodnik Nova Uniao, który widział sparingi Aldo z Yanem, wytypował wynik ich walki

Eduardo Dantas, były mistrz wagi koguciej Bellatora, podjął się oceny starcia Jose Aldo z Petrem Yanem na podstawie sparingów, jakie toczyli przed czterema laty.

Gdy w marcu 2016 roku doznał pierwszej zawodowej porażki, po kapitalnej walce będąc zmuszonym uznać wyższość Magomeda Magomedova – któremu, nawiasem mówiąc, zrewanżował się rok później – Petr Yan wybrał się do Brazylii, tam dołączając do klubu Nova Uniao, matecznika Jose Aldo. Brazylijczyk przygotowywał się wówczas do rewanżowego starcia z Frankiem Edgarem.

Tymczasem 11 lipca w ramach gali UFC 251 w Abu Zabi obaj staną naprzeciwko siebie, mierząc się w walce o pas mistrzowski kategorii koguciej.

Jak wyglądała wizyta Petra Yana w Rio de Janeiro przed czterema laty? Jak trenował? O tym w rozmowie z portalem MMAFighting.com opowiedział szlifujący na co dzień formę właśnie w Nova Uniao Eduardo Dantas.

– Dużo z nami trenowałem, szczególnie ze mną, bo obaj jesteśmy kogucimi – powiedział. – Trenował boks i kickboxing. Nie wiedziałem, żeby robił dużo parteru w klubie. Dzieciak zawsze pokazywał dużo serca. Przyjechał z innego klubu, z innego kraju, nie znał języka, ale przyjechał tu i robił kawał dobrej robory. Cały czas trenował, był zawsze gotowy.




Dudu nie wdawał się w szczegóły dotyczące sparingów, ale ma swój wyrobiony pogląd na starcie Aldo z Yanem.

– Oceniając po moich treningach z Yanem i z Aldo – oczywiście to były inne czasy, cztery lata temu – nie da się porównach ich pod kątem technicznym – ocenił Dantas. – Widziałem tak zwanych specjalistów, którzy mówią, że boks i kickboxing Yana są lepsze niż Junira. Uważam, że to wielki błąd, bo jeśli naprawdę przeanalizować ich boks, to okaże się, że jest zupełnie inny.

– Jeśli przyjrzeć się uderzaczom, z jakimi walczyli, to różnica jest gigantyczna. Nie da się porównać. Yan może być młodszy, będzie bardzo zmotywowany, ciężko trenuje, ale technicznie nie da się ich porównać. Moim zdaniem Junior jest znacznie bardziej kompletnym zawodnikiem.

– Co do ich wspólnych treningów to prawdopodobnie wiecie już, jak wyglądały, prawda? Nie wspominając o tym, że Aldo był o wile cięższy i znacznie silniejszy. Yan wazył jakieś 148 funtów, gdy tu przyjechał, zawsze był szczupły. Nie do porównania.

– Nie można oczywiście porównywać tego, jak było cztery lata temu i dzisiaj, bo Junior był wtedy na zupełnie innym poziomie, a Yan dopiero się rozwijał. Widzimy dzisiaj, że Yan idzie do przodu, ma za sobą sześć walk w UFC. Wszystkie wygrał. Pokazywał się coraz lepej, ale jestem pewien, że poziom boksu Aldo jest nieporównywalny. Ludzie przekonają się o tym 11 lipca.




Sporym bukmacherskim faworytem walki jest idący jak burza w UFC Petr Yan, ale Eduardo Dantas nie ma wątpliwości, że to ręka Brazylijczyka powędruje do góry.

– To dobre zestawienie, bo Yan i Aldo cały czas nacierają – powiedział. – Mam przeczucie, że Junior znokautuje go w drugiej rundzie. Jeśli tego nie zrobi, będzie pięć rund cierpienia dla Yana, rozbijania. Oczywiście, że Yan ma świetną kondycję, ale gdybym miał zgadywać, stawiałbym na nokaut Juniora w drugiej rundzie.

Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz cashback 200 PLN

*****

„Miał swoją szansę!” – White stwierdził, że „sfrustrowany” McGregor odrzucił walkę z Fergusonem na UFC 249

Powiązane artykuły

Komentarze: 2

  1. Ciężko spodziewać się innej opinii od Brazylijczyka, który jest kolegą Aldo. Abstrahując już od tego, że jest to bazowanie na informacjach sprzed wieków, bo cztery lata w MMA to praktycznie dekada. Od tego czasu rozbity walkami i kontuzjami Junior już nawet nie może z taką częstotliwością kopać jak to robił w erze swojej dominacji, a Yan dopiero wchodzi w swój najlepszy okres w karierze. Naprawdę niewiel przemawia za Brazylijczykiem, szczególnie że jest to pięciorundowy pojedynek.

    1. Przede wszystkim wywód tego gościa stracił jakiekolwiek znaczenie w momencie, kiedy stwierdził, że „obaj nacierają”. Obecny Aldo to człapak czyhający na kontrę, mało aktywny i diabelsko ekonomiczny. Robi tyle, ile trzeba, aby pozytywnie zapisać się na kartach sędziowskich (a czasem nawet nie, patrz walka z Volkanovskim).

Dodaj komentarz

Back to top button