Jannah Theme License is not validated, Go to the theme options page to validate the license, You need a single license for each domain name.
Bukmacher MMAUFCZakłady bukmacherskie MMA

Przegląd bukmacherski #19 – UFC 249: Ferguson vs. Gaethje

Wstępny przegląd najciekawszych kursów bukmacherskich gali UFC 249: Ferguson vs. Gaethje, która odbędzie się 9 maja w Jacksonville.

W dziewiętnastej odsłonie Przeglądu Bukmacherskiego przyjrzymy się – tym razem wstępnie, bo nie wszystkie kursy zostały jeszcze wystawione – najciekawszym kursom bukmacherskim na galę UFC 249.

Na szczegółową analizę pojedynku na Lowking.pl przyjdzie jeszcze pora, ale… Dziurawa chwilami jak szwajcarski ser defensywa Tony’ego Fergusona wespół z kowadłami w pięściach Justina Gaethje oraz jego świeżo nabytą smykałką do kontr nie pozwalają skreślać tego ostatniego.

Na korzyść Highlighta – względem pierwotnego terminu walki, czyli 18 kwietnia – mogą przemawiać też dwa inne elementy. Po pierwsze – El Cucuy ściął 17 kwietnia wagę do 155 funtów, co na pewno nie zaszkodziło mu mentalnie, ale fizycznie? Kto wie. Po drugie natomiast – Justin Gaethje zyskał ponad tydzień czasu na dodatkowe przygotowania.

W tym kontekście kurs 2.35 na zwycięstwo Justina Gaethje nie wygląda źle. Tony Ferguson ma swoje late, przeszedł przez liczne wojny, lądował na deskach nie raz, nie dwa, nie trzy. Nie jest ponadto wirtuozem w bronieniu lowkingów, a Gaethje kopie jak koń. Posiada też solidną bazę zapaśniczą, która powinna pozwolić mu na utrzymanie walki na nogach.

Póki co brak kursów na wiktorię Highlighta przez nokaut, ale warto rzucić na nie okiem, gdy się pojawią – jeśli bowiem Justin wygra, to z ogromnym prawdopodobieństwem właśnie przez nokaut.

Z uwagi na żelazne cardio Fergusona wydaje się jednak, że Gaethje – nawet w wersji 2.0, z nieco okrojonymi żądzami morderczymi, a zatem lepiej zarządzający swoimi zasobami kondycyjnymi – będzie miał dwie, może w porywach trzy rundy na to, aby znokautować rywala. Jeśli tego nie uczyni, czeka go ciężki wieczór.

Przyjrzyjmy się najważniejszym kursom bukmacherskim na tę walkę. Przy każdym moja ocena (w formie graficznego kciuka) atrakcyjności danego kursu.

Zwycięstwo Tony’ego Fergusona – 1.50
Zwycięstwo Justina Gaethje – 2.35
Walka potrwa nie dłużej niż 2,5 rundy – 1.67

Obstawiaj wszystkie walki UFC 249 na PZBUK – z darmowym zakładam 50 PLN na start

Pojedynek zapowiada się rewelacyjnie, ale… Przypominam, że obaj zawodnicy to przede wszystkim kontruderzacze. Tyczy się to szczególnie Jairzinho Rozenstruika, który potrafi długimi fragmentami czaić się na kontry, niewiele poza tym robiąc.

Rzecz jednak w tym, że Surinamczyk jest tak sprawnym technicznie i obdarzonym takimi kowadłami w pięściach zawodnikiem, że naprawdę nie zdziwię się, jeśli Francis Ngannou podejdzie do tej walki w niezwykle wyrachowany sposób, mocno ograniczając swoje ciągotki ofensywne.




Pomimo iż na tę chwilę minimalnie faworyzuję Kameruńczyka – to może się zmienić, gdy dam nura w szczegółowe aspekty techniczne oktagonowych gier obu – to kurs 3.20 na wiktorię Rozenstruika uważam już teraz za godny uwagi. To bardzo sprawny uderzacz, który ma twardą szczękę, srogie kopnięcia – znacznie lepsze od opierającego swoją grę przede wszystkim na boksie Ngannou – i twardy charakter.

Jeśli Bigi Boi utrzyma walkę w stójce – bo nie wykluczam, że Predator poszuka tutaj obaleń, czując, że z góry będzie miał sporą przewagę – jestem bardzo daleki od skreślania go.

Przyjrzyjmy się najważniejszym kursom bukmacherskim na tę walkę. Przy każdym moja ocena (w formie graficznego kciuka) atrakcyjności danego kursu.

Zwycięstwo Francisa Ngannou – 1.28
Zwycięstwo Jairizinho Rozenstruika – 3.20

Obstawiaj wszystkie walki UFC 249 na PZBUK – z darmowym zakładam 50 PLN na start

Może i z Janem Błachowiczem Ronaldo Souza nie wyglądał najgorzej, ale w tamtym pojedynku działo się naprawdę niewiele. Tutaj sprawa wydaje się prosta jak konstrukcja cepa. Pomimo iż błyskotliwy parter może odrobinę ułatwić Brazylijczykowi szermierkę na pięści i kopnięcia – w swoje stójkowe poczynania Uriah Hall będzie bowiem musiał wpleść troskę o defensywę zapaśniczą – to jednak Jamajczyk jako zawodnik zdecydowanie szybszy i wszechstronniejszy powinien rozdawać na nogach karty. Szczególnie jego soczysty lewy prosty może przynieść mu wiele korzyści.

Nie można co prawda wykluczyć scenariusza, w którym Jacare długimi fragmentami trzyma rywala na siatce – jak Błachowicza – czy finalizuje obalenie, zmuszając Jamajczyka do klepania, ale… Hall nieźle pracuje na nogach, nie dając się łatwo zamykać na ogrodzeniu – to po pierwsze. A po drugie – jeszcze nigdy w karierze nie przegrał przez poddanie.



Mając dodatkowo na uwadze, że Brazylijczyk ma już na karku 40 lat, a w tej walce ma więcej do stracenia niż do zyskania, kurs 2.05 na wiktorię Jamajczyka nie wygląda najgorzej.

Przyjrzyjmy się najważniejszym kursom bukmacherskim na tę walkę. Przy każdym moja ocena (w formie graficznego kciuka) atrakcyjności danego kursu.

Zwycięstwo Uriaha Halla – 2.05
Zwycięstwo Ronaldo Souzy – 1.64

Obstawiaj wszystkie walki UFC 249 na PZBUK – z darmowym zakładam 50 PLN na start




Inne ciekawe kursy

Zwycięstwo Donalda Cerrone – 2.00
Zwycięstwo Henry’ego Cejudo – 1.37
Zwycięstwo Bryce’a Mitchella – 1.50

Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz darmowy zakład 50 PLN

*****

„Nie rozumie, o co tu chodzi!” – Chael Sonnen krytycznie o Janie Błachowiczu i… Dominicku Reyesie

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button