Stipe Miocic i Francis Ngannou rzucili wyzwanie Tysonowi Fury’emu

Stipe Miocic i Francis Ngannou wykorzystali wielkie zwycięstwo Tysona Fury’ego z Deontayem Wilderem do rzucenia Brytyjczykowi wyzwania.

Tyson Fury zdemolował w rewanżowym starciu Deontaya Wildera podczas sobotniej gali w Las Vegas, rozsiadając się na mistrzowskim tronie kategorii ciężkiej WBC.

Podczas gdy cały bokserski świat rozpływa się nad formą zaprezentowaną przez Brytyjczyka, który zadał Amerykaninowi pierwszą w karierze porażkę, dwukrotnie trakcie walki posyłając go na deski, okazji na ogrzanie się w medialnym blasku triumfatora nie zaprzepaścili dwaj ciężcy UFC – mistrz Stipe Miocic oraz był pretendent Francis Ngannou.

Pomimo iż Stiopic borykał się w ostatnich miesiącach z poważnymi problemami z oczami, w które wpędził go wyprostowanymi palcami Daniel Cormier, najwyraźniej jest już gotów do powrotu.

Congrats @Tyson_Fury I’d love to sing Sweet Caroline in the ring. Let’s do this.

— Stipe Miocic (@stipemiocic) February 23, 2020

Gratulacje, Tysonie Fury. Marzyłbym, aby zaśpiewać Sweet Caroline w ringu. Zróbmy to.

Amerykanin był ostatnio widziany w akcji w sierpniu ubiegłego roku, brutalnie rewanżując się wspomnianemu Danielowi Cormierowi za porażkę sprzed roku i tym samym odzyskując tytuł mistrzowski wagi ciężkiej. Nie wiadomo, kiedy powróci do oktagonu, ale wiele wskazuje na to, że dojdzie do jego trylogii z DC.

Bliźniaczo podobnie na wiktorię Tysona Fury’ego zareagował także od dawna podskubujący medialnie Brytyjczyka kameruński Predator.

Let's make it happen #NgannouFury ☝️.#WilderFury2 pic.twitter.com/p7x8zzhSmJ

— Francis Ngannou (@francis_ngannou) February 23, 2020

Zróbmy to #WilderFury2

Francis Ngannou znajduje się obecnie na fali trzech zwycięstw w oktagonie, sposobiąc się do marcowego pojedynku z Jairzinho Rozenstruikiem. Wierzy, że będzie to jego ostatni przystanek przed drugim pojedynkiem o pas mistrzowski – po tym przegranym w 2018 roku z Miociciem.

Tyson Fury w ostatnich miesiącach przebąkiwał o zasileniu szeregów UFC, wyrażając pełną gotowość na walki między innymi właśnie ze Stipe Miociciem oraz Francisem Ngannou. Podjął się nawet treningów MMA z Darrenem Tillem.

Kilka tygodni temu obwieścił jednak, że sprawa wygląda inaczej – chciałby powalczyć z mistrzem wagi ciężkiej UFC w oktagonie, w małych rękawicach, ale na zasadach bokserskich.

Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz darmowy zakład 50 PLN

*****

Błachowicz czy Reyes? „Nie wiem, jak można gościowi odmówić” – Jones zabiera głos!