Jannah Theme License is not validated, Go to the theme options page to validate the license, You need a single license for each domain name.
Absolute Championship AkhmatAbsolute Championship BerkutAkhmatRosyjskie MMA

Dzik ze Wschodu – Ali Bagov w drodze po złoto ACA

Na Wschodzi nie brakuje wybornych zapaśników, ale nikt nie turbuje rywali tak, jak czyni to Ali Bagov.

W świecie MMA nie brakuje wszelkiej maści Hulków. To popularna ksywa. Wśród tych najbardziej znanych mamy między innymi Uralskiego Hulka, czyli Ivana Shtyrkova, czy też Mołdawskiego Hulka w osobie Iona Cutelaby.

Zobacz także: Wersja 2.0 nadchodzi? Conor McGregor publikuje migawki ze sparingu

Ze świecą szukać jednak na światowej scenie zawodnika, do którego pseudonim Hulk pasowałby bardziej niż do Aliego Bagova. Żaden inny Hulk nie pomiata bowiem rywalami w klatce w sposób bardziej demoralizujący niż pochodzący z Kabardo-Bałkarii Rosjanin.

Pójdę nawet o krok dalej – żaden inny zawodnik na świecie, bez względu na pseudonim czy jego brak, nie może równać się z 28-latkiem pod względem zapaśniczo-parterowej furii pomieszanej z techniczną maestrią i zwierzęcą siłą, jakie wnosi do klatki Bagov, gdy akurat znajduje się w dobrej formie.

https://www.instagram.com/p/ByYchPSjtkC/

Wspomniane „gdy akurat znajduje się w dobrej formie” nie jest przypadkowe. Jak żywo przypominający swoją masywną sylwetką filmowego Hulka Ali nie jest bowiem ideałem, nie oszukujmy się. Nie raz, nie dwa zabrakło mu serca do walki. Nie raz, nie dwa po pierwszej szalonej rundzie miał dość, nie będąc w stanie skończyć przeciwnika. Bywały walki, w których nie wychodził do kolejnych rund, padał znokautowany, a raz nawet przegrał przez poddanie.

Miewa problemy z robieniem wagi, czasami przetrzyma jakieś duszenie czy dźwignię. No, ideałem nie jest. Bilans 27-9 nie wziął się z niczego. Hulk z Kabardo-Bałkarii nie jest Khabibem Nurmagomedovem. Nie jest tak poukładany, skuteczny i czasami wyrachowany. Jest natomiast uosobieniem dzika ze Wschodu – ze wszelkimi tego zaletami i wadami.




A skoro już wspomniałem o Dagestańskim Orle… W 2010 roku Bagov stanął w szranki z aktualnym mistrzem wagi lekkiej UFC, przegrywając jednogłośną decyzją sędziowską. Obecnie nie ma jednak na świecie zawodnika, który zasługiwałby na rewanżowe starcie z Khabibem bardziej niż Ali. Drugie starcie jest oczywiście nierealne, ale powiem szczerze, że poza starciem Khabiba Nurmagomedova z Tonym Fergusonem nie ma żadnego innego, które obejrzałbym chętniej niż rewanż z Alim Bagovem.

https://www.instagram.com/dagfighters/p/BP5vq-vDlBc/

W ostatnich pięciu latach Hulk wygrał siedemnaście z dziewiętnastu walk, jedynych dwóch porażek doznając w starciach z piekielnie mocnym Abdulem-Azizem Abdulvakhabovem. Rzecz jednak w tym, że przed rokiem doszło do trylogii – i tym razem to ręka Aliego Bagova powędrowała w górę. W ten sposób nasz bohater sięgnął po pas mistrzowski wagi lekkiej ACA.

https://www.youtube.com/watch?v=8mZ17x9vIZo

Dziś wieczorem Ali Bagov powróci do akcji po rocznej przerwie. W walce wieczoru moskiewskiej gali ACA 99 stanie do boju o złoto 70 kilogramów ze swoim dobrym znajomym, wojującym wcześniej w WFCA Khuseinem Khalievem (19-1). Obaj pierwotnie mieli zmierzyć się pół roku temu, ale Hulk przestrzelił wagę, ostatecznie nie wychodząc do walki pomimo zielonego światła od organizatorów. O mało nie przypłacił tego zresztą rozstaniem z czeczeńską organizacją.

Khaliev to przede wszystkim błyskotliwy uderzacz, więc nie jest żadna tajemnicą, jak niewyróżniający się w obszarze kickbokserskim Bagov – nie ma drygu do szermierki na pięści i kopnięcia, bo całe życia parał się zapasami, sambo i grapplingiem – spróbuje rozegrać walkę. Zaprzęgnie do działania zapasy, aby porozbijać lub poddać rywala.

Przyznam szczerze, że żadna walka, jaka odbędzie się w ten weekend – a jest w czym przebierać, bo w końcu poza UFC odbędą się też dwie gale Bellatora czy Cage Warriors – nie elektryzuje mnie bardziej niż właśnie starcie na szczycie wagi lekkiej ACA pomiędzy Bagovem i Khalievem. Prawdopodobnie okaże się ono mocno jednostronne – w stójce karty rozdawał będzie Khaliev, w parterze turbował rywala będzie Bagov – ale… To będzie srogi pojedynek.

Co ciekawe, galę ACA można obejrzeć w polskiej telewizji – o godzinie 21:00 rozpocznie się transmisja na żywo z karty głównej na kanale TVP Sport.

*****

Lowking.pl trafia na Patronite.pl – oto dlaczego

Powiązane artykuły

Komentarze: 1

Dodaj komentarz

Back to top button