Jannah Theme License is not validated, Go to the theme options page to validate the license, You need a single license for each domain name.
UFC

„Miałbym tam przewagę” – Jon Jones o potencjalnej walce z Francisem Ngannou

Zasiadający na tronie kategorii półciężkiej Jon Jones zabrał głos na temat potencjalnego starcia z Francisem Ngannou.

Gdy przed dwoma laty w rewanżowym starciu zdemolował Daniela Cormiera, Jon Jones skierował wzrok w kierunku gwiazdy WWE i byłego mistrza 265 funtów UFC Brocka Lesnara.

Zobacz także: Martin Lewandowski nie był zdziwiony drugą porażką Ariane Lipski w UFC

Z czasem jednak temat odszedł do lamusa, bo Bones po raz kolejny wpadł na dopingu. W ostatnich miesiącach Lesnar ostatecznie – przynajmniej wedle medialnych doniesień – zakończył przygodę z MMA, co raz na zawsze przekreśliło potencjalne starcie Lesnar vs. Jones.

Nie jestem zbyt rozczarowany.

– powiedział Bones w rozmowie z TMZ.com, zapytany o Lesnara.

Jest wiele walk w kategorii ciężkiej, które zawsze będę ekstremalnie pociągające. Mamy Caina Velasqueza, jest Francis Ngannou…

Zapytany natychmiast, czy chciałby tej właśnie walki – tj. konfrontacji z kameruńskim rzeźnikiem Francisem Ngannou, Amerykanin odparł:

Niekoniecznie jest to walka, której akurat chcę, ale wiem, że gdyby nadarzyła się taka okazja, to byłoby to wielkie starcie dla wszystkich zaangażowanych.

To przerażający gość. Po to tu jednak jestem. Zdaję sobie sprawę, że im większe wyzwanie, tym większy splendor.

Jak natomiast podszedłby do potencjalnego starcia z Predatorem?

Bez wątpienia starałbym się rozegrać to mądrze.

– powiedział z uśmiechem Jones.

Uważać na potężne ciosy, aby ostatecznie przenieść walkę do parteru, gdzie czuję, że miałbym przewagę.

Szybko jednak Bones przestrzegł przeprowadzających wywiad, aby nie tworzyć żadnych medialnych historii na temat jego starcia z Francisem Ngannou.

Nie powinienem był wymieniać jego nazwiska. Tak naprawdę lubię gościa.

– podsumował.




Póki co nie wiadomo, kiedy i czy Jon Jones przejdzie do kategorii ciężkiej. Nie ukrywa od dawna, że wszystko to kwestia odpowiedniej oferty – tj. odpowiedniego rywala i gaży.

Natomiast Francis Ngannou w sobotę stanie do walki z Juniorem dos Santosem, którą może utorować sobie powrotną drogę do rozgrywki o złoto 265 funtów.

*****

Lowking.pl trafia na Patronite.pl – oto dlaczego

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button