Brian Ortega rozważa przejście do wagi lekkiej
Był pretendent do pasa mistrzowskiego wagi piórkowej Brian Ortega nie wyklucza, że najbliższą walkę stoczy już w wadze do 155 funtów.
Grudniowej gali UFC 231 w Toronto Brian Ortega nie będzie miło wspominał, bo choć w oktagonie zostawił serce i mnóstwo zdrowia, robiąc, co w jego mocy, by wyjść z niego zwycięsko, nie sprostał rewelacyjnie usposobionemu mistrzowi wagi piórkowej Maxowi Hollowayowi, który porozbijał go tak mocno, że narożnik nie wypuścił go do ostatniej rundy.
Nad tamtą porażką – pierwszą w zawodowej karierze – T-City rozdzierać szat nie zamierza.
Czuję się świetnie.
– powiedział Ortega w najnowszym wywiadzie dla TMZ Sports, zapytany o starcie z Hawajczykiem.
Jak już mówiłem, nie robię żadnych wymówek, nie mówię o niczym, co wydarzyło się wcześniej.
Zapytany o potencjalny rewanż z Błogosławionym, Ortega nie wykluczył natomiast zmiany kategorii wagowej.
Nie wiem, co wydarzy się dalej.
– powiedział.
Nie wiem, czy przeniesiemy się kategorię wyżej czy nie. Zobaczymy, jak to się potoczy. Nie wiem.
W przeszłości 27-latek nie ukrywał zainteresowania występami w 155 funtach, za szczególnie intrygujące uznając potencjalne starcie z mistrzem Khabibem Nurmagomedovem, którego grę parterową chętnie by sprawdził.
Na powrót Ortegi do akcji przyjdzie jednak fanom poczekać dłuższą chwilę. Poddał się bowiem właśnie operacji złamanego w walce z Hollowayem nosa i ocenia, że na doprowadzenie go do pełnej sprawności będzie potrzebował do dwóch miesięcy. W planach ma też rolę aktorską w jednym z filmów.
*****