Jannah Theme License is not validated, Go to the theme options page to validate the license, You need a single license for each domain name.
UFC

„Urwę ci ten łysiejący łeb” – Darren Till wybrał rywala na debiut w kategorii średniej

Po kilku dniach przerwy Darren Till dopadł do Twittera i nie pozostawił wątpliwości, komu najchętniej rozłupałby czaszkę na przywitanie z kategorią średnią.

Kilka tygodni temu były pretendent do pasa mistrzowskiego wagi półśredniej Darren Till, który był ostatnio zmuszony w jednostronnej walce uznać wyższość mistrza Tyrona Woodleya, doznając pierwszej zawodowej porażki, zapowiedział, że najbliższy pojedynek na 70% stoczy w kategorii średniej.

Teraz natomiast wygląda na to, że ma już na oku rywala, z którym najchętniej zadebiutowałby w nowej dywizji…

Anderson Silva błaga o powrotną walkę z kimkolwiek. Co się dzieje z tym kolesiem! Oszczędź swoje dziedzictwo. Czy ktokolwiek naprawdę sądzi, że ma jeszcze to w sobie? Przypuszczam, że zostałby ubity w pierwszej rundzie.

Andersonie Silvo, właśnie dotarły do mnie bzdury, jakie opowiadasz – co ty, kurwa, odpierdalasz, próbując doprowadzić do walki z Conorem McGregorem? Nie dostaniesz tej walki, łysiejący chuju. Ja do ciebie wyjdę na gali w Londynie. Urwę ci ten łysiejący łeb, jak zrobił to Bisping. #SamuelLJackson




Brytyjczyk nawiązuje oczywiście do ponawianego od dłuższego czasu zaproszenia w oktagonowe tany, jakie Anderson Silva wysyła Conorowi McGregorowi – intensyfikując je po tym, jak przed laniem od Khabiba Nurmagomedova zainteresowanie tematem wyraził sam Irlandczyk.

Co ciekawe, Goryl z Liverpoolu… sam ledwie kilka tygodni temu zaprosił Notoriousa do walki, wyrażając nadzieję, że przed zakończeniem kariery Irlandczyka stanie jeszcze naprzeciwko niego w oktagonie na wypełnionym po brzegi liverpoolskim stadionie Anfield Road.

Darren Till nie jest zresztą jedynym zawodnikiem, który ma na oku legendę z Brazylii. W potańcówkę z leciwym Pająkiem, który ostatni pojedynek stoczył w lutym 2017 roku, pokonując Dereka Brunsona i tym samym odnosząc pierwsze od ponad czterech lat zwycięstwo, wdałby się też Yoel Romero. Kubańczykowi posypała się bowiem szykowana na styczniową galę UFC Fight Night 143 konfrontacja z Paulo Costą – i nie chce czekać kolejnych dwóch miesięcy, aż młodzian dojdzie do zdrowia.

O potencjalnym starciu z Pająkiem przebąkuje też robiący furorę w kategorii średniej Israel Adesanya.

*****

TJ Dillashaw powalczy o drugi pas z Henrym Cejudo na UFC 233

Powiązane artykuły

Back to top button